Tymczasowy areszt dla sprawcy wypadku drogowego
28-letni kierowca, który mając w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu doprowadził do poważnego wypadku drogowego najbliższe miesiące spędzi w areszcie . Mężczyzna został zatrzymany bezpośrednio po pościgu miejscowej drogówki. Złamał też sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Grozi mu kara 4,5 roku pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę tj. 6 maja br. tuż po północy w Bielsku-Białej na ul. Andersa. Kierujący hondą nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać, łamiąc po drodze wszelkie możliwe przepisy ruchu drogowego, następnie zatrzymał swój pojazd, a kiedy policjanci dobiegli do samochodu, ponownie dodał gazu i odjechał w kierunku Mazańcowic. Na łuku drogi kierujący hondą stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo po czym próbował uciekać pieszo. Pomimo tego funkcjonariusze zatrzymali go.
Okazało się, że w hondzie były jeszcze dwie osoby, 28-latka oraz 34-latek, który doznał poważnych obrażeń ciała. Oboje poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
Po sprawdzeniu kierującego hondą okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzeczony przez sąd za wcześniejszą jazdę „na podwójnym gazie”. 28-latek usłyszał już zarzuty, a sąd podjął decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu. Grozi mu kara 4,5 roku pozbawienia wolności.
(KWP w Katowicach / mg)