Dwaj policjanci z Komisariatu Policji w Tuchowie uratowali życie niedoszłej samobójczyni
Dzięki opanowaniu, cierpliwości i determinacji policjantów z tuchowskiego patrolu Policji, a także skutecznemu rozpoznaniu przez dyżurnego jednostki nie doszło do tragedii rodzinnej.
10 maja br., nad ranem, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie odebrał telefon od zdenerwowanego mężczyzny z informacją, że jego żona zamierza popełnić samobójstwo. Z przekazanych informacji wynikało, że kobieta chce rzucić się z mostu do rzeki Biała. W rejon, w którym mogła znajdować się kobieta natychmiast skierowano najbliższy patrol Policji. Starszy posterunkowy Mariusz Wójtowicz i jego partner posterunkowy Tomasz Wajda z Komisariatu Policji w Tuchowie, w kilka minut dotarli w rejon kładki, na której stała zdenerwowana i zapłakana kobieta. Nie pozwoliła zbliżyć się policjantom, krzykiem oznajmiając, że nie chce żyć i skok do rzeki to jedyne dla niej wyjście. Policjanci jednak nie rezygnowali, przez cały czas rozmawiali z kobietą powoli przesuwając się w jej kierunku. W pewnym momencie kobieta zorientowała się, że policjanci są już bardzo blisko i szybko przełożyła nogę na zewnętrzną stronę barierki. Widząc to policjanci podbiegli i złapali kobietę, bezpiecznie sprowadzając ją z kładki. Czterdziestolatkę przetransportowano karetką pogotowania do tarnowskiego szpitala, gdzie zajęli się nią lekarze.
Dzięki opanowaniu i spokojnemu zachowaniu młodych policjantów, a także skutecznym negocjacjom życie kobiety zostało uratowane.
(KWP w Krakowie / mw)