Zabrali dziecko za długi
Małopolscy policjanci od niedzieli poszukiwali 8-letniego chłopca. Dziecko zostało zabrane matce, przez parę żądającą zwrotu długu. Chłopczyka policjanci odnaleźli dziś w nocy w gospodarstwie agroturystycznym pod Krakowem. Mężczyźnie i kobiecie, którzy w ten sposób próbowali wymusić zwrot wierzytelności przedstawiono zarzut wymuszenia rozbójniczego.
W niedzielę z policjantami z komendy miejskiej w Krakowie skontaktowała się mieszkanka jednej z podkrakowskich miejscowości. Kobieta złożyła zawiadomienie z którego wynikało, że od dłuższego czasu nękana jest przez pewną parę, która żąda od niej spłacenia długu. Dług miał być zaciągnięty u nich przez jej nieżyjącego już męża. Początkowo dług miał wynosić 100 tysięcy złotych, ale potem suma urosła do kwoty 250 tysięcy.
Kiedy kobieta nie sprostała żądaniom wierzycieli w sobotę zmusili ją do oddania im jej 8-letniego syna do czasu kiedy dług zostanie spłacony. W niedzielę policjanci odnaleźli 26-letnią kobietę i 42-letniego mężczyznę, którzy zabrali chłopca. Dziecka jednak z nimi nie było. Dalsze poszukiwania doprowadziły policjantów do gospodarstwa agroturystycznego pod Krakowem. Około 2 w nocy w poniedziałek odnaleziono chłopca właśnie w tym gospodarstwie. Był w towarzystwie 20-letniego mężczyzny. Trwają przesłuchania zatrzymanych. Policjanci ustalają też, czy rzeczywiście zmarły mąż miał zobowiązania wobec zatrzymanych.