W drodze na służbę i po niej zatrzymali nietrzeźwych i złodziei
Insp. Tomasz Kamiński i mł. insp. Mariusz Kozłowski, komendanci lidzbarskich policjantów jadąc na służbę zatrzymali pijanego rowerzystę. Mężczyzna stwarzał swoim zachowaniem zagrożenie w ruchu drogowym, co zwróciło uwagę policjantów. Okazało się, że 43-latek miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie. Wobec mieszkańca gminy policjanci sporządzili wniosek o ukaranie do sądu. Również policjant służby patrolowej ze skępskiego posterunku zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Zbyt długo nie cieszył się łupem z kolei 30-latek, który ukradł markowe buty w sklepie obuwniczym. Szybko został zatrzymany w jednej z płockich galerii handlowych przez będącego po służbie funkcjonariusza Policji z Samodzielnego Pododdziału Prewencji w Płocku. Również łódzki policjant zatrzymał po służbie złodzieja.
Dziś, 30.05.br., po godzinie 7.00, jadąc na służbę insp. Tomasz Kamiński oraz mł. insp. Mariusz Kozłowski zauważyli mężczyznę jadącego rowerem trasą K-51 w miejscowości Kraszewo. Rowerzysta poruszał się całą szerokością drogi, stwarzając tym samym bezpośrednie zagrożenie dla siebie jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Funkcjonariusze zatrzymali rowerzystę. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci poczuli zapach alkoholu. Natychmiast powiadomili oficera dyżurnego, który na miejsce wysłał patrol.
43-latek został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec gminy był pijany. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2,7 promila alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Reagujmy jeśli widzimy pijanego kierowcę! Nie pozwólmy mu kontynuować jazdy. Dzięki takiemu zachowaniu możemy uchronić go przed nieszczęściem oraz wszystkich tych, których mógłby spotkać na swojej drodze. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy nawet anonimowo pod numerem telefonu 112 lub 997 może powiadomić najbliższą jednostkę policji, o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
***
Funkcjonariusz Posterunku Policji w Skępem skończył wczoraj 28/29.05.17) służbę o 2 w nocy. Kiedy wracał do domu trasą K-10, za Karnkowem, zobaczył kierującego skuterem, który nie był w stanie utrzymać się na swoim pasie ruchu, powodując tym samym zagrożenie na drodze. Policjant nie wahał się podjąć interwencji i zmusił mężczyznę do zatrzymania pojazdu, po czym na miejsce wezwał patrol prewencji.
Okazało się, że 33-letni mieszkaniec gm. Kikół miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie! Nie ukrywał, że pił wcześniej alkohol i właśnie chciał dojechać do domu.
Na szczęście ten nietrzeźwy kierowca został na czas wyeliminowany z ruchu i nie doprowadził do tragedii. Czeka go teraz sprawa karna za popełnione przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
***
Całe zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek po południu. Funkcjonariusz z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Płocku będąc w czasie wolnym od służby w jednej z płockich galerii handlowych w pewnym momencie zauważył, że ze sklepu obuwniczego wybiega jakiś mężczyzna. Policjant od razu wiedział, że coś jest nie w porządku. Dlatego natychmiast zareagował i ruszył za mężczyzną w pościg. Po krótkiej chwili zatrzymał uciekiniera. Jak się szybko okazało zatrzymany w sklepie ukradł buty o wartości 370 zł. Sprawca to 30-letni mieszkaniec Płocka.
Po zatrzymaniu mężczyzny funkcjonariusz wezwał na miejsce patrol Policji będący w służbie, który przejął 30-latka. Skradzione buty w stanie nienaruszonym zostały zwrócone do sklepu.
Teraz mężczyzna odpowie za kradzież przed sądem.
***
Wczoraj (29 maja br.) funkcjonariusz, będący w czasie wolnym od służby, odebrał telefon od znajomego. W krótkiej rozmowie został powiadomiony, że nieznany sprawca ukradł z wnętrza pojazdu kolegi 4 telewizory różnych marek. Wartość utraconych przedmiotów miała wynosić około 3,5 tys. zł. Policjant poradził rozmówcy, aby ten zgłosił kradzież na najbliższym komisariacie policji. Niezależnie od tego, stróż prawa podjął własne działania, które doprowadziły go do zatrzymania sprawcy. Zaskoczony 47-latek został ujęty przez wywiadowcę w chwili,
gdy wychodząc ze swojego mieszkania, niósł w rękach dwa spośród skradzionych telewizorów. Zapytany o pochodzenie przedmiotów, mężczyzna nie był w stanie podać racjonalnego wytłumaczenia jak wszedł w ich posiadanie. Funkcjonariusz zawiadomił kolegów
z Wydziału Wywiadowczego KMP w Łodzi. Sprawca usłyszy zarzut popełnienia kradzieży z włamaniem, za co przewidziana jest kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Olsztynie / KWP w Radomiu / KWP w Łodzi / KWP w Bydgoszczy / mw, ig)