Rozbity gang kradnący samochody
Osiemnastu podejrzanych i 126 zarzutów. To efekty pracy lubuskich policjantów, którzy zakończyli śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami aut. W czasie trwającego ponad dwa lata postępowania śledczy udowodnili członkom gangu 52 kradzieże pojazdów. Akt oskarżenia w najbliższych dniach trafi do sądu. Sprawcom grozi nawet 10 lat więzienia.
Lubuscy policjanci zakończyli śledztwo w sprawie grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami aut. Gang działał w 2006 oraz na początku 2007 roku w województwie lubuskim, podkarpackim zachodniopomorskim. Przestępcy w wieku od 22 do 44 lat kradli głównie audi i volkswageny. Kradzione pojazdy były najczęściej demontowane i sprzedawane na części. Trafiały na giełdy samochodowe, głównie do Poznania. Role w grupie były podzielone, stąd też różne zarzuty przedstawione jej członkom.
Zarzuty usłyszało osiemnastu mieszkańców województwa zachodniopomorskiego oraz lubuskiego, akt oskarżenie obejmuje 126 przestępstw. Dotyczą one kradzieży z włamaniem i paserstwa. Dziewięciu osobom przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i uczynienia z przestępstwa stałego źródła utrzymania. Jedenaście osób zostało tymczasowo aresztowanych.
Pracujący nad ta sprawa funkcjonariusze udowodnili sprawcom m.in. kradzieże 52 aut. Straty, jakie ponieśli pokrzywdzeni szacuje się na kwotę 1 miliona trzystu tysięcy złotych.
Za popełnione przestępstwa grozi sprawcom do 10 lat pozbawienia wolności , przy czym część z nich działając w ramach recydywy musi liczyć się z odpowiednim wyższym wymiarem kary.