Podziękowali świadkowi, który uratował 6-letnią dziewczynkę
Komendant Miejski Policji w Zabrzu insp. Dariusz Wesołowski i Naczelnicy zabrzańskiego magistratu podziękowali 17-latkowi, który uratował 6-letnią dziewczynkę. Młody mężczyzna wskoczył do wody, kiedy ojciec dziecka zniknął pod jej powierzchnią, pozostawiając córkę na środku stawu. Niestety 57-latka nie zdołano uratować.
Do tragicznego zdarzenia doszło 30 maja 2017 roku w Zabrzu-Makoszowach. Około godziny 16.00 nad staw przyszła czteroosobowa rodzina. 57-latek postanowił przepłynąć go wraz z 6-letnią córką. Będąc w połowie, mężczyzna zniknął nagle pod wodą. 14-letni brat dziewczynki ruszył jej na pomoc, jednak po chwili sam również potrzebował pomocy. Jego wołanie usłyszał 17-latek, który przyszedł nad staw odpocząć. Nie zastanawiając się, wskoczył do wody i popłynął w stronę rodzeństwa. Pomógł 6-latce bezpiecznie dotrzeć do brzegu. 14-latek o własnych siłach zdołał wydostać się z wody. Po przekazaniu dziecka matce, nastolatek ponownie wskoczył do wody za poszukiwaniem 57-latka. Niestety, pomimo podjętej próby nie udało się go odnaleźć. Dziewczynce nic się nie stało i przebywa pod opieką rodziny. Na miejsce przyjechali zabrzańscy policjanci oraz strażacy. Funkcjonariusze straży pożarnej prowadzili na łodziach działania ratownicze. Staw przeszukiwali również płetwonurkowie ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego w Bytomiu. Działania poszukiwawcze były prowadzone aż do środowego popołudnia, kiedy to płetwonurkowie natrafili na ciało mężczyzny.
Heroiczną postawę młodego człowieka dostrzegli nie tylko zabrzańscy policjanci, strażacy i urzędnicy. W mediach społecznościowych mieszkańcy gratulują tej godnej naśladowania postawy. Wczoraj, w zabrzańskiej komendzie odbyło się spotkanie, podczas którego insp. Dariusz Wesołowski wspólnie z Naczelnikiem Zarządzania Kryzysowego Arturem Nowakowskim i Naczelnikiem Wydziału Kontaktów Społecznych Dariuszem Krawczykiem, podziękowali Adrianowi Pięcie za bohaterską postawę. Jak podkreślił komendant, tamtego dnia nie wszyscy dorośli zachowali się właściwie, jednak Adrian wykazał się ogromną dojrzałością. Gdyby nie jego pomoc, to tragedia mogłaby być o wiele większa. Wyrazy uznania i list gratulacyjny od Prezydent Miasta Zabrze Małgorzaty Mańki-Szulik przekazali naczelnicy zabrzańskiego magistratu. 17-latek, który bardzo skromnie podchodzi do tego, co zrobił, podkreśla, że jego reakcja była odruchowa. Gdy usłyszał wołanie o pomoc, nie zastanawiał się ani sekundy. Po prostu wskoczył do wody i popłynął. Żałuje bardzo, że nie udało się pomóc ojcu dziewczynki. Gratulacje przyjął również ojciec chłopca, pan Kamil Pięta, który towarzyszył synowi podczas spotkania w komendzie.
Jeszcze raz gratulujemy bohaterskiej postawy!
(KWP w Katowicach / kp)