Rodzinny narkobiznes
Dwie wagi laboratoryjne, kilkadziesiąt torebek foliowych służących do porcjowania narkotyków, kilkanaście porcji marihuany i amfetaminy oraz fajki do palenia „trawki” zabezpieczyli policjanci na jednej z posesji w Łukowie. W ręce funkcjonariuszy wpadło też dwóch braci, parających się narkotykowym biznesem.
Informacje o dwóch braciach, którzy prawdopodobnie handlują narkotykami, kryminalni z Łukowa zbierali od dłuższego czasu. Dzisiaj przed południem weszli na jedną z posesji w mieście. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Podczas przeszukania mieszkania zabezpieczyli kilkanaście porcji marihuany i amfetaminy oraz kilkadziesiąt torebek służących do porcjowania narkotyków. Przeszukując kolejne pomieszczenia funkcjonariusze znaleźli fajki do palenia marihuany oraz dwie wagi laboratoryjne. Wszystkie te przedmioty były własnością dwóch braci.
19 i 20-latek byli zaskoczeni niespodziewaną wizytą policjantów. Nie zdążyli nawet pochować wszystkich akcesoriów. Dilerzy zostali zatrzymani. Policjanci sprawdzają teraz, na jaką skalę bracia trudnili się przestępczym procederem. Obaj dobrze znani są tutejszej Policji. W przeszłości odpowiadali m.in. za kradzieże, posiadanie narkotyków i rozbój.