Sukces śląskiego "Archiwum X"
Policjanci ze śląskiego „Archiwum X” zidentyfikowali kolejnego podejrzanego o zabójstwo do którego doszło w maju 1989 r. Ofiarą była 67 letnia mieszkanka Chorzowa. Ślady pozostawione na miejscu zbrodni, poddane analizie przy wykorzystaniu najnowocześniejszych technologii doprowadziły policjantów do mieszkańca województwa zachodniopomorskiego.
W grudniu 2005 roku policjanci z zespołu do spraw niewykrytych działającego w Wydziale Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, którzy zatrzymali pierwszego sprawcę zabójstwa 67-letniej mieszkanki Chorzowa. Do przestępstwa doszło siedemnaście lat temu. 6 maja 1989 r. Policja w Chorzowie została poinformowana przez sąsiadkę zamordowanej o znalezieniu zwłok mieszkającej samotnie 67-letniej kobiety. Jak ustalili wówczas funkcjonariusze nieznany sprawca (bądź sprawcy) po wejściu do mieszkania obezwładnił kobietę, skrępował jej ręce i nogi linką, zakleił plastrem oczy oraz zakneblował usta, po czym splądrował mieszkanie. Najprawdopodobniej skradziona zostały bony lokacyjne, które kobieta gromadziła od pewnego czasu. Lekarze podczas sekcji zwłok stwierdzili, że przyczyną śmierci ofiary było uduszenie spowodowane przesunięciem sztucznej szczęki założonym przez sprawcę kneblem. Dodatkowo w czasie sekcji stwierdzono złamania żeber oraz sińce na głowie zamordowanej. Po upływie kilku miesięcy, jako że podjęte w sprawie czynności nie przyniosły efektów, śledztwo zostało umorzone ze względu na niewykrycie sprawcy.
Materiały śledztwa przejęli do analizy policjanci z "Archiwum X" KWP w Katowicach - uznali, że zabezpieczone na miejscu przestępstwa ślady biologiczne i daktyloskopijne (odbitki linii papilarnych) nadają się do dalszych badań przy użyciu nowoczesnych metod. Policyjni eksperci zajęli się badaniem dowodów, co doprowadziło do stwierdzenia, że jeden z zabezpieczonych na miejscu śladów należy do 51-letniego mieszkańca Świnoujścia, karanego w przeszłości za kradzieże. Policjanci zdobyli również informację, że mężczyzna ten był marynarzem i zajmował się żeglarstwem, co było kolejnym elementem obciążającym, gdyż zamordowana kobieta skrępowana została linką żeglarską z zastosowaniem fachowych węzłów. W porozumieniu z Prokuraturą Rejonową w Chorzowie, nadzorującą sprawę, policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu byłego marynarza. Kompletnie zaskoczonego mężczyznę zatrzymano i przewieziono na Śląsk. Sąd wydał decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu.