Pies policyjny "Kala" odnalazł 36-letnią kobietę
Szczecineccy policjanci w kilka godzin po zgłoszeniu odnaleźli 36-latkę, która wyszła z domu nie kontaktując się z rodziną. Tak szybkie odnalezienie zaginionej możliwe było dzięki policyjnemu węchowi psa oraz intuicji przewodnika sierż. sztab. Piotra Kłos. Kobieta bez obrażeń trafiła pod opiekę załogi pogotowia ratunkowego.
Wczoraj po bezskutecznych poszukiwaniach, jakie prowadziła rodzina za 36-letnią kobietą, o zaistniałym fakcie zostali powiadomieni policjanci ze szczecineckiej jednostki. Kobieta najprawdopodobniej w nocy z 19 na 20 czerwca br. wyszła z domu i nie było z nią żadnego kontaktu. Z uwagi na fakt, że już wcześniej u 36-latki pojawiały się myśli samobójcze zaniepokojona rodzina powiadomiła Policję. Funkcjonariusze szybko ustalili miejsca w których najczęściej przebywała zaginiona, a do akcji wkroczył policyjny pies Kala wraz ze swoim przewodnikiem. Po podjęciu tropu już kilkanaście metrów od miejsca zamieszkania kobiety, pies w pobliskich zaroślach odnalazł kobietę. Po 30 godzinach tułania się po pobliskich polach i lasach wyziębiona i zdezorientowana została odnaleziona i przekazana załodze pogotowia ratunkowego.
Tak szybkie odnalezienie zaginionej możliwe było dzięki policyjnemu węchowi psa oraz intuicji przewodnika sierż. sztab. Piotra Kłos.
(KWP w Szczecinie / mg)