Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci czujni także po służbie

Data publikacji 10.07.2017

Dyżurny z komendy Policji w Opolu zachował czujność także podczas... spaceru w lesie, gdzie odnalazł zaginionego mężczyznę. Zabrał go do swojego samochodu i odwiózł do jednostki policji. Także dzielnicowa z ostrołęckiej komendy policji zareagowała po służbie. Udaremniła jazdę pijanemu kierowcy, który jak się okazało miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Podobnie było na Podlasiu. 42-letni mężczyzna cofał pojazd w kierunku przystani jeziora Rospuda, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Zatrzymał go policjant z Suwałk będąc w czasie wolnym od służby.

  • KWP w Opolu

O prawdziwym szczęściu może mówić 55–latek z powiatu kraśnickiego, którego zaginięcie zgłosiła rodzina w piątkowe popołudnie. Mężczyznę odnalazł w trakcie spaceru z córeczką mł.asp. Marcin Iskra – zastępca dyżurnego z opolskiej jednostki. Funkcjonariusz dokładnie zapamiętał opis zaginionego i nie miał wątpliwości, że siedzący przy drodze mężczyzna to poszukiwany przez najbliższych mieszkaniec kraśnickiego powiatu. Zabrał odnalezionego do swego prywatnego samochodu i przywiózł do opolskiej komendy.

Mł. asp. Marcin Iskra, który z piątku na sobotę pełnił służbę na dyżurce opolskiej komendy policji przeczytał komunikat o tym, że w piątkowe popołudnie rodzina zgłosiła zaginięcie 55–letniego mieszkańca powiatu kraśnickiego. Mł. asp. Marcin Iskra z uwagą przeczytał o tym, jak wyglądał zaginiony i w co był ubrany.

Kiedy funkcjonariusz kończył służbę w sobotni poranek, zaginiony mężczyzna jeszcze się  nie odnalazł. Mł.asp. Marcin Iskra wrócił do domu, odpoczął po całonocnej służbie i postanowił zabrać swoją dwuletnią córeczkę na spacer. Niespodziewanie, kiedy funkcjonariusz przejeżdżał przez Skoków (gm. Opole Lubelskie), zobaczył siedzącego przy drodze mężczyznę, który niepewnie rozglądał się dokoła i sprawiał wrażenie zagubionego. policjant rozpoznał w napotkanym zaginionego mieszkańca kraśnickiego powiatu. Funkcjonariusz wiedział, jak ważne jest to, by zaginiony jak najszybciej zobaczył się z bliskimi. Zabrał odnalezionego do swojego prywatnego auta i przywiózł do opolskiej jednostki. Policjanci natychmiast przekazali dobre wiadomości rodzinie odnalezionego mężczyzny i już wkrótce 55-latek mógł wrócić do domu.

Mł. asp. Marcin Iskra, który nie zawahał się poświęcić swojego wolnego czasu dla dobra nieznanego mężczyzny pełni służbę w Policji od 10 lat, od 6 lat jest funkcjonariuszem Zespołu Dyżurnych w opolskiej komendzie.

  • KWP W Radomiu

Dzielnicowa z ostrołęckiej komendy policji udaremniła jazdę pijanemu kierowcy. Policjantka widząc sytuację, w której kierowca nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na rondzie odebrała 45-latkowi kluczyki nie pozwalając mu na dalszą jazdę. Mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 3 promile alkoholu.

Policjantka podczas zbliżania się do jednego z rond na terenie Ostrołęki zauważyła vw, który nie ustąpił jej pierwszeństwa przejazdu. Tylko dzięki jej refleksowi nie doszło do kolizji. Policjantka pojechała za vw i widząc sposób jego jazdy zagrażający innym użytkownikom dróg postanowiła udaremnić mu jazdę. Funkcjonariuszka swoim autem zmusiła kierowcę vw do zatrzymania, zabrała mu kluczyki i o zdarzeniu poinformowała dyżurnego ostrołęckich policjantów. Od mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu, a jego stan wskazywał, że jest pod jego mocnym działaniem.

Patrol ostrołęckiej ,,drogówki”, który przyjechał na miejsce poddał 45-letka badaniu trzeźwości. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna był w stanie upojenia alkoholowego, miał problemu z koncentracja i utrzymaniem równowagi. Dzięki odpowiedniej reakcji policjantki nie doszło do tragedii, dalsza jazda w takim stanie byłaby ogromnym zagrożeniem dla niego samego oraz innych niewinnych uczestników ruchu drogowego. Niebawem bezmyślny kierowca odpowie za swoje zachowanie przed sądem.

Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu jest jedną z najgorszych decyzji, jaką możemy podjąć. Bądźmy odpowiedzialni i nigdy nie wsiadajmy ,,za kółko” będąc pod wpływem alkoholu. Przypominamy, że kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem zagrożonym karą do 2 lat więzienia.

  • KWP w Białymstoku

Suwalski policjant interweniował wobec nietrzeźwego kierującego w czasie wolnym od służby. Jak się okazało, 42-latek cofał pojazd w kierunku przystani jeziora Rospuda, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd.

Policjant z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach, wczoraj około godziny 15.20, będąc w czasie wolnym od służby, interweniował wobec nietrzeźwego. Funkcjonariusz, stojąc na pomoście plaży gminnej w miejscowości Wólka zauważył mężczyznę, który po opuszczeniu łodzi wiosłowej, chwiejnym krokiem udał się w kierunku zaparkowanego pojazdu wraz z przyczepą lekką i rozpoczął manewr cofania w kierunku przystani. Policjant natychmiast podbiegł do Volkswagena i skutecznie zaciągnął w nim hamulec ręczny, a także wyjął kluczyki ze stacyjki. Jak się okazało, badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało, że miał on ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nieodpowiedzialnemu 42-latkowi zatrzymane zostało prawo jazdy.

O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd.

Powrót na górę strony