Chciał sprzedać a ukradł
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali mężczyznę, mieszkańca Zabrza, który trudnił się obwoźnym handlem węgla w województwie świętokrzyskim. Nie udało mu się sprzedać towaru, więc jednej z klientek ukradł telefon komórkowy.
30-letnia mieszkanka jednej z gmin powiatu włoszczowskiego powiadomiła Policję zaraz po kradzieży. Z ustaleń policjantów z komendy we Włoszczowie wynikało, że trzech mężczyzn trudniło się obwoźnym handlem węgla. Kobieta, zajęta rozmową telefoniczną, wpuściła jednego z nich do domu. Gdy odmówiła zakupu węgla, złodziej poprosił ją o wodę. Właścicielka domu spełniła jego prośbę. Wtedy mężczyzna wykorzystując sytuację zabrał leżący obok drzwi telefon komórkowy.
Policjanci szybko wyjaśnili sprawę. Zatrzymali samochód ciężarowy z ładunkiem w sąsiedniej miejscowości. Po skontrolowaniu wnętrza kabiny, w schowku znaleźli aparat telefoniczny pokrzywdzonej. Do jego kradzieży przyznał się 48-letni pasażer, mieszkaniec Zabrza. Był nietrzeźwy, miał prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Teraz będzie musiał wytłumaczyć się ze swojego zachowania. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.