Sąsiedzka kłótnia zakończona w celi
Data publikacji 04.02.2008
Policjanci z Węgorzewa zatrzymali 21-latka, który pobił swojego sąsiada. Mężczyzna zaatakował, bo przeszkadzały mu odgłosy imprezy, dochodzące z mieszkania piętro wyżej. 21-letniemu mieszkańcowi Radziszewa wcześniej karanemu za zniszczenie mienia i kradzież grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wyjaśniając, co się stało, ustalili sprawcę pobicia, którym okazał się 21-letni mieszkaniec Radziszewa. W chwili zatrzymania mężczyzna miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że powodem pobicia było to, że tego dnia wspólnie ze znajomymi pili alkohol i być może zachowywali się zbyt głośno. W pewnym momencie ktoś z mieszkania znajdującego się piętro niżej zaczął uderzać w sufit. Pokrzywdzony zszedł na dół, aby zapytać, o co chodzi. Sąsiad, który otworzył drzwi miał być agresywny. Najpierw pobił, a potem skopał mężczyznę.
Naruszenie nietykalności cielesnej jest przestępstwem ściganym z oskarżenia prywatnego, jednak ze względu na społeczna szkodliwości czynu, policjanci będą wnioskować do prokuratora o objęcie postępowania ściganiem z urzędu.