Pijani jechali quadem jedną z ulic Wrocławia
Ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie mieli dwaj mężczyźni zatrzymani przez policjantów z Wrocławia, którzy jechali quadem jedną z głównych ulic. Wpadli w ręce funkcjonariuszy tuż po godzinie 1 w nocy po tym jak właśnie minęli się z jadącym z naprzeciwka tirem. Mężczyźni przemieszczali się bez włączonych świateł i kasków ochronnych, a pojazd nie był w ogóle ubezpieczony. Policjanci zatrzymali im prawa jazdy i za swoje bezmyślne zachowanie odpowiedzą teraz przed sądem.
Do zatrzymania doszło 19 lipca br. tuż po godzinie 1:00 w nocy na jednej z głównych ulic wrocławskiej dzielnicy Fabryczna. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu patrolując miasto zauważyli dwóch mężczyzn jadących quadem bez kasków ochronnych i bez włączonych świateł mijania.
Policjanci jechali chwilę za nimi, by w miejscu bezpiecznym przeprowadzić kontrolę drogową. W pewnym mężczyźni minęli się z jadącym z naprzeciwka tirem i zjechali w boczną ulicę. Tam właśnie zostali zatrzymani do kontroli. Sprawdzenia przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazały, że obaj 31-latkowie są nietrzeźwi. Mieli ponad 1,6 promila alkoholu w organizmach. Policjanci zatrzymali im prawa jazdy.
Okazało się również, że quad, którym się przemieszczali jest pojazdem niedopuszczonym do ruchu i nie posiada w ogóle ubezpieczenia OC.
Obaj mężczyźni za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie staną teraz przed sądem, a grozić im może kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / kp)
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 18.92 MB)