Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci rozbili grupę "Suchego"

Data publikacji 05.02.2008

9 osób zatrzymanych, 43 zarzuty dotyczące oszustw i fałszerstw, odzyskane mienie wartości prawie 29 tys. zł – to efekt realizacji policjantów Centralnego Biura Śledczego w Radomiu. Funkcjonariusze rozbili zorganizowaną grupę przestępczą "Suchego" zajmującą się wyłudzaniem kredytów m.in. na zakup sprzętu rtv i agd. Członkowie grupy narazili placówki bankowe na straty nie mniejsze niż 150 tys. zł.

Policjanci z CBŚ prowadzili śledztwo pod nadzorem radomskiej prokuratury dotyczące działalności grupy przestępczej "Suchego". Funkcjonariusze ustalili mechanizm działania grupy polegający na uzyskiwaniu kredytów i zakupie w sprzedaży ratalnej artykułów rtv i agd na podstawie sfałszowanych zaświadczeń o zatrudnieniu, wystawianych na podstawione osoby. W grupie role były podzielone. Część członków zajmowała się pozyskiwaniem dokumentacji, inni wyszukiwali osoby, na które były wystawiane dokumenty. Pozostali nadzorowali uzyskiwanie kredytów bądź zakupów na raty. Kredyty lub zakupione przedmioty były odbierane podstawionym osobom ("słupom"), które za swoją "pomoc" otrzymywały gratyfikację pieniężną. Zakupione na raty przedmioty były sprzedawane paserom.

Kiedy funkcjonariusze rozpracowali działalność grupy w ciągu kilku dni zatrzymali 9 osób stanowiących jej trzon. Liderem był Wojciech K. (45 l.) z Radomia. W ręce policjantów wpadli też jego najbliżsi współpracownicy Mirosław D. (32 l.) i Karol K. (25 l.) ze Zwolenia.
Zatrzymane zostały też inne osoby wspomagające działalność grupy.

9 osobom przedstawiono 43 zarzuty dotyczące oszustw kapitałowych i fałszerstw. Wobec 6 osób sąd zastosował już tymczasowe aresztowanie. Jedna z zatrzymanych podpisywać będzie listę osób dozorowanych. Policjanci zabezpieczyli mienie wartości ponad 13 tys. zł i odzyskali mienie wartości blisko 29 tys. zł.

Policjanci ustalili, że grupa działała od kwietnia 2006 roku. Jej członkowie do końca stycznia tego roku wyłudzili kredyty bankowe i kupili sprzęt w systemie ratalnym na kwotę nie mniejszą niż 150 tys. zł.

Sprawa jest rozwojowa. Funkcjonariusze przewidują dalsze zatrzymania.
Powrót na górę strony