Region: Woda to żywioł, który nie wybacza błędów. Zadbajmy o swoje bezpieczeństwo!
Sezon urlopowy w pełni. Tłumy na plażach i w ośrodkach wypoczynkowych. Na wodzie żeglarze i wielbiciele aktywnego wypoczynku. Zapanował czas beztroskiego relaksu. Nie pozwólmy jednak na to, aby beztroska sprawiła, że zapomnimy o bezpieczeństwie swoim i naszych bliskich. Woda nie wybacza pomyłek. Chwila nieuwagi może skończyć się tragicznie. Nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwają policjanci, jednak pamiętajmy, że to my sami w pierwszej kolejności odpowiedzialni jesteśmy za swoje bezpieczeństwo.
Słońce, plaża, odpoczynek. Beztroska?
Wakacje, urlop, wypoczynek, rekreacja, beztroska, swoboda, relaks – to podstawowe skojarzenia jakie przychodzą nam do głowy, gdy myślimy o najcieplejszej porze roku. Niestety często dopiero w dalszej kolejności myślimy o takich sprawach jak bezpieczeństwo, trzeźwość, rozwaga, odpowiedzialność. A te skojarzenia powinny występować razem i tworzyć stałe zestawy, takie jak np.: „bezpieczne wakacje”, „odpowiedzialna rekreacja” czy „trzeźwy wypoczynek”.
Dlatego policjanci, tak jak co roku, aktywnie uczestniczą w akcja promujących bezpieczne zachowania podczas letniego wypoczynku. W tym roku odbywa się to przede wszystkim pod hasłem „Kręci mnie bezpieczeństwo” - akcji, którą zainaugurował Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji. Policjanci w czasie trwania wakacji spotykają się z młodzieżą i przypominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa m.in. podczas. jazdy na rowerze, wypoczynku nad wodą, czy górskich wycieczek. Duża uwaga poświęcana jest także odpowiedzialnemu korzystaniu z Internetu. Więcej na temat działań podejmowanych przez warmińsko-mazurskich policjantów można przeczytać na naszej stronie internetowej (http://www.warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/34462,KWP-KGP-MSWiA-Kreci-mnie-bezpieczenstwo-podczas-wakacji.html).
Funkcjonariusze z regionu włączają się aktywnie we wszelkie działania mające na celu promowanie bezpiecznych postaw i umiejęstności ratujących ludzkie życie i zdrowie. Tak jak miało to miejsce m.in. w Ostródzie podczas akcji "Zdrowe lato" zorganizowanej przez tamtejszy samorząd.
Jak co roku w trakcie wakacji warmińsko-mazurscy policjanci pełnią regularną służbę na wodach regionu i na obszarach przywodnych. Zwiększona liczba funkcjonariuszy patroluje także główne miejscowości wypoczynkowe. Funkcjonariuszy z powiatów ełckiego, giżyckiego, iławskiego, mrągowskiego, oleckiego, piskiego, węgorzewskiego i braniewskiego wspiera blisko 40 policjantów Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie, oddelegowanych do pełnienia służby w tych miejscach na czas wakacji.
Alkohol + brawura + woda = niebezpieczeństwo
W 2017 roku od początku wakacji w akwenach Warmii i Mazur utonęło 16 osób. Jak wskazują policyjne ustalenia, znaczna część ofiar utonięć to osoby, które zanim znalazły się w wodzie piły alkohol. Podejmowane latem przez policjantów działania profilaktyczne i prewencyjne skierowane są przede wszystkim do osób, które aktywnie wypoczywają nad wodą. Funkcjonariusze przy każdej możliwej okazji przypominają o tym, by korzystając z uroków kąpieli w jeziorach, być bezwzględnie trzeźwym. Każdy organizm reaguje na alkohol zupełnie inaczej. Nie zależy to jedynie od wieku, płci, masy ciała, czy zmęczenia – zależy również od temperatury powietrza. Gdy na zewnątrz robi się gorąco, znacznie chętniej sięgamy chociażby po zimne piwo. Trzeba jednak pamiętać, że na to jedno piwo, wypite np. podczas 30 stopniowego upału, nasz organizm może zareagować zupełnie nieprzewidywalnie. Alkohol ogranicza naszą koordynację ruchową, stajemy się bardziej rozluźnieni, a co za tym idzie – lekkomyślni. Jeśli kąpiemy się, gdy woda jest bardzo wzburzona i powstają duże fale, osłabieni alkoholem możemy po prostu nie poradzić sobie z tym żywiołem i utonąć. Alkohol wbrew pozorom rozgrzewa nas od środka, co podczas upałów prowadzi często do problemów z krążeniem, a nawet do utraty przytomności. Rozszerzają się też pod jego wpływem naczynia krwionośne. Wówczas, jeśli wejdziemy do zimnej wody możemy doznać szoku termicznego (zdarza się to nawet przy temperaturze wody sięgającej 20-22 stopni).
Należy też pamiętać o tym, że bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym. Czyli takim, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być niebezpieczne zabrudzona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych. Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich. Nie popisujmy się przed znajomymi! Jeśli chcemy wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyńmy asekurowani przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby. Nie wskakujmy do wody z pomostów po zmroku. W takich warunkach znacznie wzrasta ryzyko, że nikt nie zauważy, że potrzebujemy pomocy i nikt nie będzie w stanie wskazać miejsca, w którym się zanurzyliśmy.
To jak przerażająco może wyglądać tonięcie z perspektywy tonącego, obrazuje film „Zobacz – przeżyj”, którym policjanci KWP w Olsztynie próbują dotrzeć do świadomości urlopowiczów.
Więcej na temat tego jak zadbać o bezpieczny wypoczynek nad wodą można przeczytać na naszej stronie (http://warminsko-mazurska.policja.gov.pl/ol/aktualnosci/35604,KWP-Zadbaj-o-bezpieczny-wypoczynek-nad-woda.html)
Kolejny rok z policyjnym patrolem na Krutyni
Szlak rzeki Krutyni uznawany jest na jeden z najpiękniejszych w całej Polsce, a nawet Europie, więc jak co roku w sezonie letnim nie brakuje tam osób korzystających z uroków tego miejsca. Przez powiat mrągowski przepływa około 20-kilometrowy odcinek tej rzeki, który szczególnie w sezonie letnim wymaga policyjnego nadzoru. Tym bardziej, że mieszkańcom i turystom dawali się we znaki ci, którzy traktowali szlak jako miejsce alkoholowych zabaw, śmiecili i zakłócali spokój. Dlatego policyjni wodniacy, już jak co roku pełnią tam służbę. Zadania policyjnych motorowodniaków w głównej mierze polegają na zapewnieniu porządku i bezpieczeństwa oraz egzekwowaniu przestrzegania przepisów z Ustawy o ochronie środowiska i Prawa Wodnego. Funkcjonariusze przede wszystkim jednak sprawdzają stan trzeźwości pływających kajakami oraz przewoźników tzw. „łodzi pchanych”. Sprawdzają również wyposażenie łodzi i kajaków w sprzęt ratunkowy. Dodajmy, że wszystkie małe statki muszą być wyposażone w środki ratunkowe. Policjanci zwracają uwagę, czy pływający kajakami, bądź łodziami mają pojemniki, lub worki na odpady, tak by nie zaśmiecali szlaku krutyńskiego poprzez wrzucanie śmieci do wody.
Policyjne kontrole docierają także poza rzeczny nurt. Funkcjonariusze zwracają również uwagę na dzikie obozowiska oraz to, czy ogniska nie są rozpalane w miejscach zabronionych.
Wojewódzka koordynacja służby na drodze wodnej systemu Wielkich Jezior Mazurskich
Wielkie Jeziora Mazurskie to szlak wodny. Obowiązują na nim przepisy, których przestrzeganie przez żeglarzy jest niezbędne do bezpiecznego wypoczynku. Szlak wodny, to nic innego jak po prostu wodna droga. Jeśli pływasz łodzią motorową i masz od 0,2 do 0,5 promila alkoholu w organizmie, odpowiesz za wykroczenie. Jeśli stężenie alkoholu wynosi powyżej 0,5 promila staniesz przed sądem jako sprawca przestępstwa. Pływanie żaglówką bez silnika, czy kajakiem, rowerem wodnym, w przypadku „wydmuchania” podczas kontroli 0,5 promila jest zagrożone karą grzywny. Podobnie jak na drogach regionu, tak i na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich od kilku lat funkcjonuje „Wojewódzka koordynacja służby na drodze wodnej systemu Wielkich Jezior Mazurskich”. Jest to nowatorski sposób zorganizowania służby policyjnych wodniaków, utworzenia patroli pełniących służbę od świtu do zmierzchu na terenie jezior powiatów węgorzewskiego, giżyckiego, mrągowskiego i piskiego. Jak podsumowują policjanci, przyczyniło się to m.in. do szybszej reakcji na zdarzenia i szybszego podjęcia działań ratunkowych. W ubiegłym roku tylko policjanci pełniący służbę w tym systemie skontrolowali blisko 700 osób korzystających ze sprzętu wodnego, podjęli ponad 100 interwencji, zatrzymali 18 nietrzeźwych sterników łodzi motorowych (napęd mechaniczny) odnotowali 350 wykroczeń skutkujących mandatami i skierowaniem wniosków do sądu. Policjanci ci uczestniczyli także w 2 akcjach ratowniczych, przeprowadzili 500 kontroli kąpielisk strzeżonych i niestrzeżonych. Co najważniejsze, na terenie działania skoordynowanej akcji nie odnotowano przypadków utonięcia osób.
Jak wygląda taka służba na wodzie? Jakim sprzętem dysponują policjanci? Jakie interwencje podejmują? O tym wszystkim w poniższym filmie opowiedzieli funkcjonariusze z KPP w Giżycku
Mrągowo: Na pomoc nietrzeźwemu sternikowi przypłynął... nietrzeźwy sternik
Tego, że policyjne kontrole trzeźwości sterników na wodach są równie potrzebne jak kontrole drogowe kierowców, dowodzi przypadek z powiatu mrągowskiego, gdzie wczoraj (07.08.2017) w ciągu zaledwie kilku godzin policjanci trzykrotnie interweniowali wobec nietrzeźwych za sterami łodzi. Na szczególne „wyróżnienie” zasługują pierwsi dwaj kontrolowani sternicy, którzy w niedzielne popołudnie pływali po jeziorze Tałty. Wobec pierwszego z nich policyjni wodniacy podjęli interwencję przed godz. 16:00. 36–latek z województwa podlaskiego sterował łodzią motorową. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna jest pijany. Badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie ponad promil. Z uwagi na to, że 36-latek nie mógł dalej sterować łodzią, zadzwonił do kolegi, by ten odebrał jego łódź. Wkrótce na miejsce motorówką przypłynął mu z pomocą 62–letni kolega. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kolega sternik również był pijany. Badanie na zawartość alkoholu wykazało w jego organizmie blisko pół promila. Obaj mężczyźni odpowiedzą za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 15. Niespełna 3 godziny później na jeziorze Mikołajskim policjanci zatrzymali kolejnego amatora wodnych szaleństw z procentami. 36–letni mieszkaniec Gdańska, tak jak jego poprzednicy zdecydował się na sterowanie łodzią motorową mimo wcześniej wypitego alkoholu. Badanie wykazało w organizmie 36–letniego sternika ponad promil. Mieszkaniec Gdańska za kierowanie w stanie nietrzeźwości również odpowie przed sądem.
Iława: Zderzenie dwóch łodzi na Jezioraku
Służba na wodzie to także interwencje związane z kolizjami i wypadkami z udziałem jednostek pływających. Najczęstsze przyczyny wypadków i kolizji na wodzie to brawura, przecenienie swoich umiejętności i nieuwaga. Sternicy czasami zapominają, że łódź nie zatrzyma się w miejscu po naciśnięciu hamulca. Nie są także w stanie, tak jak samochodem, wykonać szybko manewru obronnego. Przy silniejszych wiatrach chwila nieuwagi może spowodować, że amatorzy żeglarstwa wpłyną w burtę innej jednostki. Tak było w sobotę (05.08.2017) na Jezioraku. Oficer dyżurny iławskiej policji odebrał zgłoszenie dotyczące zdarzenia na wodzie. Na miejsce natychmiast popłynął patrol wodny, który tego dnia miał służbę na jeziorze Jeziorak. Biorący udział w zdarzeniu 68–letni sternik jednostki żaglowej powiedział funkcjonariuszom, że podczas pływania żaglówką zablokował mu się wybrany grot i nie był w stanie zawrócić jednostki. Następstwem tej awarii było to, że uderzył w przycumowaną do pomostu żaglówkę pokrzywdzonego. Na nieszczęście 68-latka w tym dniu na Jezioraku wiał silny wiatr, który dodatkowo utrudniał sterowanie łodzią. Na miejsce wypadku przyjechało również pogotowie wodne, które przetransportowało jednego z załogantów łodzi poszkodowanego do szpitala. Przeprowadzone przez policjantów badanie na zawartość alkoholu w organizmie wskazało, że sternik był trzeźwy. Teraz policjanci wyjaśniają dokładane okoliczności tego zdarzenia.
Wypoczynek to nie tylko uprawnienia. To także obowiązki
Podczas wypoczynku należy pamiętać o tym, że oprócz przysługujących nam praw, ciążą na nas także pewne obowiązki. Dlatego przypominamy i radzimy.
Pływanie łodzią motorową:
-
uprawnienia
Kierowanie jachtem motorowym o mocy silnika powyżej 10 kW wymaga posiadania patentu sternika motorowodnego. Patent sternika motorowodnego można uzyskać już po ukończeniu 14 lat (osoby w wieku poniżej 16 lat mogą realizować swoje uprawnienia na jachtach motorowych o mocy silnika do 60 kW – takie ograniczenia mocy silnika, dla bezpieczeństwa wobec osób pomiędzy 14 – 16 rokiem życia). Za niestosowanie się do powyższych przepisów można zostać ukaranym mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych.
-
holowanie narciarza – tylko z licencją
Taki sport wymaga posiadania specjalnej licencji do holowania narciarza. Licencję może uzyskać osoba, która ukończyła 18 lat i posiada co najmniej patent sternika motorowodnego. Naruszenie tego przepisu także może kosztować sprawcę wykroczenia od 20 do 500 złotych.
-
dokumenty rejestracyjne
Statek polski, używany wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji o napędzie mechanicznym o mocy silników większej niż 15 kW podlega obowiązkowi wpisu do rejestru statków używanych wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych. Statki o napędzie mechanicznym o mocy większej niż 75 kW muszą posiadać uproszczone świadectwo zdolności żeglugowej, stwierdzające, że statek odpowiada wymaganiom bezpieczeństwa określonym w art. 27 pkt 1 – 4 ustawy o żegludze śródlądowej. Brak takich dokumentów podczas kontroli to strata przez sternika od 20 do 500 złotych.
-
kontrola stanu trzeźwości
Jeśli sternik podczas kontroli ma 0,2 – 0,5 promila – odpowiada na zasadzie art. 87 kodeksu wykroczeń, jeśli powyżej 0,5 promila – odpowiedzialność na zasadzie art. 178 A kodeksu karnego , za przestępstwo.
Pływanie łodzią żaglową lub innym obiektem pływającym
-
uprawnienia
Kierowanie jachtem żaglowym od długości kadłuba powyżej 7,5 m wymaga posiadania patentu żeglarza jachtowego. Patent żeglarza jachtowego można uzyskać już po ukończeniu 14 lat. Brak tego dokumentu może skutkować mandatem w wysokości od 20 do 500 złotych.
-
dokumenty rejestracyjne
Statek polski, używany wyłącznie do uprawiania sportu lub rekreacji bez napędu mechanicznego o długości kadłuba powyżej 12 m podlega obowiązkowi wpisu do rejestru statków używanych wyłącznie do celów sportowych lub rekreacyjnych. Jak nie ma takiego dokumentu – mandat wynosi od 20 – 500 zł
-
nietrzeźwość na żaglówce, lub rowerze wodnym
Odpowiedzialność takich osób odbywa się na zasadzie Ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych. I jeśli żeglarz ma od 0,2 – 0,5 promila – służba kontrolująca go odholowanie łódź do wyznaczonego portu, jeśli natomiast wypoczywający ma 0,5 promila i w górę – jego łódź zostanie odholowana i zapłaci on mandat od 20 do 500 złotych. Ważne z punktu bezpieczeństwa wypoczywających
-
kapoki
Na podstawie Rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej – statek powinien być wyposażony w środki bezpieczeństwa zgodnie z wpisem w dokumencie rejestracyjnym lub dokumencie bezpieczeństwa statku. W przypadku, gdy statek nie posiada dokumentu rejestracyjnego lub dokumentu bezpieczeństwa (uproszczone świadectwo zdolności żeglugowej), powinien być wyposażony w środki bezpieczeństwa w liczbie odpowiadającej liczbie osób na nim przebywających. Za brak kapoków można zostać ukaranym mandatem w wysokości od 20 – 500 zł (na podstawie art. 62 pkt 2 ustawy o żegludze śródlądowej).
-
nie mniej niż 100 metrów od plaży, portu
Na terenie województwa warmińsko–mazurskiego obowiązuje Rozporządzenie
Nr 2 Wojewody Warmińsko – Mazurskiego z dnia 12 kwietnia 2010 r. w sprawie wprowadzenia zakazu pływania statkiem o napędzie mechanicznym w odległości mniejszej niż 100 metrów od granic kąpielisk zorganizowanych i prowizorycznych, przystani, portów, wypożyczalni sprzętu pływającego, plaż oraz ośrodków rekreacyjno – wypoczynkowych. Zakaz obowiązuje od 1 maja do 30 września każdego roku. Jego złamanie to koszt od 20 do 500 złotych.
-
ratownik może żądać opuszczenia plaży przez osobę nietrzeźwą
Na odpowiedzialność naraża się również osoba, która nie stosuje się do polecenia osoby zarządzającemu obszarem wodnym lub upoważnionej przez niego osoby (np. ratownik na kąpielisku) i wchodzi na obszar wodny lub odmawia opuszczenia takiego obszaru (np. kąpieliska) znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Grozi za to wykroczenie mandat karny w wysokości od 20 do 500 złotych.
„Kręci mnie bezpieczeństwo... nad wodą”
Mając na celu poprawę bezpieczeństwa osób przebywających w wodzie i nad wodą, Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji zainicjowało akcję informacyjno-edukacyjną „Kręci mnie bezpieczeństwo… nad wodą”. Celem przedsięwzięcia jest zwrócenie uwagi społecznej na zagrożenia jakie nieść może rekreacja wodna i promowanie odpowiedzialnych postaw osób przebywających w wodzie i nad wodą, a w efekcie dalsze ograniczenie takich wypadków. Akcja realizowana będzie od czerwca do września br. na terenie całego kraju, a szczególnie intensyfikowana na terenie obszarów wodnych, a także ośrodków rekreacji i wypoczynku. Jak co roku policjanci będą przypominać dzieciom, młodzieży i dorosłym wypoczywającym nad wodą (również wędkarzom) o zasadach bezpieczeństwa. Więcej na temat akcji i podjętych działań można przeczytać na stronie internetowej Komendy Głównej Policji
(https://policja.pl/pol/aktualnosci/143953,Ruszyla-akcja-Kreci-mnie-bezpieczenstwonad-wodaquot.html).
(TM/IN)