Błyskawiczna reakcja policjanta uratowała życie 58-latkowi
Przebywający na urlopie policjant uratował życie 58-latkowi, który zasłabł na jednej z ulic Lidzbarka Warmińskiego. Kierownictwo jednostki dowiedziało się o tym od jego kolegi, bo jak powiedział bohater „…nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, aby się chwalić”. Dzięki błyskawicznej i skutecznej reanimacji mężczyzna żyje.
W niedzielne przedpołudnie 30 lipca br., przebywający na urlopie policjant, przez otwarte okno w swoim mieszkaniu usłyszał dziwny dźwięk. Okazało się, że znany mu z widzenia mieszkaniec tej samej ulicy, 58-latek, przechodząc osiedlowym podwórzem zasłabł i upadł tracąc przytomność. Policjant wybiegł z mieszkania i widząc, że leżący mężczyzna nie daje oznak życia, natychmiast przystąpił do jego reanimacji. Funkcjonariusz wykonywał masaż serca uciskając klatkę piersiową mężczyzny. Po pewnym czasie, 58-latkowi zaczęły wracać czynności życiowe. O zdarzeniu został również powiadomiony dyżurny numeru alarmowego 112.
Na miejsce zdarzenia po około 15 minutach przyjechali strażacy, którym policjant przekazał reanimowanego mężczyznę. 58-latek ponownie, na przemian tracił i odzyskiwał czynności życiowe. Strażacy z kolei po kilkunastu minutach przekazali 58-latka przybyłej na miejsce załodze karetki pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala.
Szczęśliwy finał tej historii jest taki, że 58-latek żyje, a policjant może z dumą powiedzieć, że uratował życie sąsiadowi.
(KWP w Olsztynie / kp)