Policjanci czujni także w czasie wolnym od służby
W jednej z wrocławskich galerii handlowych zatrzymano kobietę i mężczyznę podejrzewanych o liczne kradzieże i rozbój. Zauważył ich policjant, czujny nawet podczas wakacji. Pamiętał ich wizerunki z nagrań monitoringu. O dalszych losach zatrzymanych zadecyduje sąd. Zabrzański policjant w czasie wolnym od służby pomógł kierującej, która zderzyła się z ciężarówką. Do zdarzenia doszło na gliwickim odcinku DK 88 w sobotnie przedpołudnie. Kobieta śmigłowcem została przetransportowana do szpitala. Czynności w sprawie prowadzą gliwiccy policjanci. Policjant z Komisariatu Policji w Pawłowicach w czasie wolnym od służby zatrzymał pijanego kierowcę samochodu. Mieszkaniec Drogomyśla kierował audi mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Funkcjonariusz z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście, przebywając w trakcie urlopu wraz z rodziną na terenie jednej z galerii handlowych, zauważył kobietę i mężczyznę. W czerwcu br. para została zarejestrowana przez monitoring jednego ze sklepów podczas kradzieży 10 sztuk odzieży. Policjant mimo urlopu podjął obserwację osób i powiadomił przełożonego o zaistniałej sytuacji. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Wrocław Śródmieście, którzy zatrzymali podejrzanych 38-letniego mężczyznę i 35-letnią kobietę.
Policjanci pracujący nad sprawą udowodnili zatrzymanym kradzież odzieży o łącznej wartości 1100 zł. Ponadto mężczyzna prawdopodobnie popełnił kradzież rozbójniczą w jednej z sieciowych placówek handlowych, przywłaszczył portfel z dokumentami i kartami bankomatowymi, a także dwukrotnie ukradł… klocki, których łączną wartość oszacowano na ponad 1800 zł.
Ponadto zatrzymany mężczyzna okazał się być poszukiwaną osobą uchylającą się od odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat, natomiast za rozbój grozi kara więzienia do lat 12.
***
Do zdarzenia doszło w sobotę na gliwickim odcinku DK 88. Zabrzański policjant, st.post. Michał Czwartosz był świadkiem, jak kobieta kierująca volkswagenem golfem zjechała na przeciwległy pas jezdni i zderzyła się z samochodem ciężarowym. Policjant, który był w czasie wolnym od służby, zatrzymał swój samochód, zabezpieczył miejsce zdarzenia i pobiegł udzielić pomocy znajdującej się w osobówce 18-letniej kobiecie. Jego żona w tym czasie powiadomiła służby ratunkowe. Kobieta była zakleszczona w pojeździe. Policjantowi udało się dostać do pojazdu od strony pasażera, skąd mógł sprawdzić podstawowe funkcje życiowe kierującej. Kobieta oddychała, ale była nieprzytomna. Do pomocy policjantowi przybyły jeszcze dwie osoby. Kiedy policjant w sposób bezprzyrządowy unieruchamiał odcinek szyjny kręgosłupa, mężczyzna przybrany przez stróża prawa do pomocy, użył gaśnicy samochodowej w celu zapobieżenia pożaru komory silnika. Do czasu przybycia służb ratunkowych policjant monitorował stan nieprzytomnej i rannej w głowę kobiety. Na miejsce przybyli policjanci gliwickiej z drogówki, a także straż pożarna i karetka pogotowia, którzy wydostali kobietę z samochodu. Decyzją lekarza kobieta została przetransportowana pogotowiem lotniczym do szpitala. Czynności w sprawie prowadzą gliwiccy policjanci.
***
Wczoraj w nocy około 22.30 starszy sierżant Kamil Waleczek - policjant z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego w Komisariacie Policji w Pawłowicach, jechał prywatnym autem ulicą Katowicką w Drogomyślu. W pewnym momencie zauważył wyjeżdżające ze stacji paliw audi, którego kierowca nieomal doprowadził do zderzenia z jego samochodem. Kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Policjant podejrzewał, że jadący przed nim kierowca audi może być pijany. Postanowił pojechać za nim. Samochód podejrzanego skręcił do centrum Drogomyśla. Ulicą Główną jechał zygzakiem. Po kilku kilometrach wjechał na jedną z dróg osiedlowych i zatrzymał się pod bramą domu. Tam policjant zatrzymał siedzącego za kierownicą pijanego mężczyznę. Starszy sierżant Kamil Waleczek powiadomił oficera dyżurnego strumieńskiego komisariatu, który skierował na miejsce patrol interwencyjny. Badanie stanu trzeźwości alkomatem 38-letniego mieszkańca Drogomyśla wykazało ponad 3 promile w jego organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że miał także cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Teraz grożą mu 2 lata więzienia oraz wysoka grzywna. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
(KWP we Wrocławiu / KWP w Katowicach / mk / kp)