17 osoba z grupy "Bajbusa" zatrzymana
To już 17 osoba związana z grupą "Bajbusa" zatrzymana przez stołecznych policjantów. Członkowie grupy mają na swoim sumieniu m.in. napady na hurtownie odzieżowe, wymuszenia haraczy oraz handel narkotykami. Wszyscy dotychczas zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.
Dzisiaj punktualnie o 6 rano policjanci Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledczego KSP wkroczyli do jednego z mieszkań na warszawskim Mokotowie. Wszystko wskazywało na to, że to właśnie tam, u swojej znajomej ukrywa się Hubert B. (l. 23), związany z grupą "Bajbusa". Nie pomylili się. Zaskoczony mężczyzna nie zdążył nawet zareagować. Został natychmiast zatrzymany. Odpowie teraz za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i napady na hurtownie odzieżowe. Sąd natomiast zdecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu.
Kilka miesięcy żmudnej i skrupulatnej pracy stołecznych kryminalnych przynosi efekty. Policjanci mają coraz lepsze rozpoznanie grupy zajmującej się napadami na hurtownie odzieżowe, wymuszeniami haraczy i handlem narkotykami w Warszawie i na terenie powiatu wołomińskiego. Już od czerwca ubiegłego roku dokładnie analizowano materiały, przesłuchiwano świadków i ustalano najdrobniejsze szczegóły.
Pierwsze zatrzymania miały miejsce pod koniec stycznia. Podczas akcji realizowanej jednocześnie w kilku miejscach w Warszawie i okolicy zatrzymano 9 mężczyzn. Jednym z nich był przywódca grupy, 34-letni Krzysztof M. Podczas przeszukań domów członków zorganizowanej grupy przestępczej, odnaleziono m.in. pistolet Walter i pełen magazynek ostrej amunicji. Zabezpieczono również 6 luksusowych samochodów, w tym dwa wykorzystywane podczas napadów.
Do kolejnych zatrzymań doszło niecały miesiąc później. Tym razem w ręce Policji wpadło dwóch członków grupy. W zatrzymaniu Dariusza M. (l. 35) na warszawskim Targówku policjantów z Wydziału Kryminalnego wspierali funkcjonariusze z Wydziału Realizacyjnego. W przypadku zatrzymania Ryszarda K. (l. 35) kryminalnym z KSP pomagali antyterroryści z Łodzi. Obaj przestępcy ukrywali się u swoich znajomych, pierwszy w 10-piętrowym bloku na Targówku, drugi na jednym z łódzkich osiedli.
12 osobę zatrzymali kryminalni z KSP na początku marca. 29-letni Marcin K. wpadł na warszawskim Mokotowie w chwili, kiedy podjechał na myjnię samochodową. Widok policjantów tak go zaskoczył, że nawet nie próbował uciekać.
Tydzień później zatrzymano kolejne osoby z grupy "Bajbusa". Pierwszy wpadł na jednym z osiedli mieszkaniowych w Grójcu. 27 letni Marek K. nie stawiał oporu, kompletnie nie spodziewał się obecności policjantów. Aby zatrzymać kolejnych dwóch członków grupy, funkcjonariusze równocześnie weszli na dwa adresy. Przypuszczali, że jeden z nich może mieć broń. Dlatego też wejście na posesję i zatrzymanie mężczyzny odbyło się bardzo dynamicznie i sprawnie. Kiedy Sylwester G. (
W ciągu niespełna trzech miesięcy stołeczni policjanci zatrzymali aż 17 osób związanych z grupą napadającą na hurtownie odzieżowe. Zajmujący się rozpracowaniem tej grupy funkcjonariusze wiedzą jednak doskonale, że do zatrzymania pozostało jeszcze, co najmniej kilku członków tej grupy. Na szczęście nie wszystkim udaje się skutecznie ukryć przed Policją. Kryminalni po kolei wyłapują przestępców związanych z grupą "Bajbusa".