Podsumowanie działań po przejściu nawałnicy przez Pomorze
Policjanci od samego początku brali udział w akcji związanej z usuwaniem skutków nawałnicy, która przeszła przez Pomorze. Działania nadal trwają, pomorskich funkcjonariuszy wspierali policjanci z Warszawy oraz Szczecina. Przypominamy, że w nadleśnictwach Lipusz, Cewice, Lubichowo i Kościerzyna do odwołania obowiązuje zakaz wstępu do lasów.
Nadal trwa akcja związana z usuwaniem skutków nawałnicy. W działania zaangażowani są policjanci z województwa pomorskiego oraz policjanci z Warszawy i Szczecina, którzy zgodnie z decyzją Komendanta Głównego Policji wspierali pomorskich funkcjonariuszy w działaniach związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa mieszkańców regionu przez który przeszła nawałnica.
Mundurowi w trakcie patroli zwracają uwagę na zerwane lub uszkodzone i jeszcze niezabezpieczone linie energetyczne czy inne przedmioty, które mogą stwarzać zagrożenie.
Całą dobę około 120 policjantów dzień w dzień dba o to, by nie dochodziło do przestępstw, głównie kradzieży ze zniszczonych domostw. Mundurowi w trakcie patroli przypominają mieszkańcom, że w nadleśnictwach Lipusz, Cewice, Lubichowo i Kościerzyna zgodnie z decyzją Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku do odwołania obowiązuje zakaz wstępu do lasów. Na tych terenach nawałnica powaliła połacie drzew, ale są też i takie, które wymagają jeszcze wycięcia gdyż są nadwyrężone przez silny wiatr - mogą być popękane lub nadłamane, najmniejszy nawet podmuch może spowodować ich złamanie. Wiszące gałęzie czy konary zagrażają bezpieczeństwu.
Akcja w rejonie dotkniętym przez nawałnicę trwa już ponad tydzień. Na samym początku działania policjantów skupiły się na akcji ratunkowej oraz dotarciu do osób, których życie lub zdrowie jest zagrożone. Wspólnie ze strażakami oraz mieszkańcami regionu policjanci przez powalone drzewa docierali do tych najbardziej potrzebujących, którym udzielali pomocy.
Z uwagi na problemy drogowe, policjanci kierowali samochody jadące w kierunku zablokowanych dróg na objazdy oraz udzielali informacji o przejezdności poszczególnych ciągów komunikacyjnych. Działania policjantów bezpośrednio po tragedii zostały również ukierunkowane na uzyskiwanie informacji od osób, które same takiej informacji z różnych względów nie mogły przekazać. Osoby starsze, schorowane, mogły mieć problemy z samodzielnym poinformowaniem służb o sytuacji w ich miejscu pobytu, w te miejsca docierali dzielnicowi i udzielali niezbędnej pomocy.
(KWP w Gdańsku / ig)