Dzielnicowi z Oświęcimia uratowali bezdomnego
Przypadki wychłodzenia najczęściej występują zimą. Jednak w ostatnią niedzielę, 20 sierpnia br., dzielnicowi z oświęcimskiej komendy uratowali życie mężczyzny, którego temperatura spadła do 30°C. Dzięki zgłoszeniu mieszkańca Oświęcimia i szybkiej reakcji funkcjonariuszy, 50–latek w porę trafił do szpitala.
W niedzielę rano, 20 sierpnia br., dyżurny oświęcimskiej komendy odebrał zgłoszenie od mieszkańca Oświęcimia. W rejonie wału przeciwpowodziowego rzeki Soły, biegnącego przy ulicy Szewczyka, leżał mężczyzna. Najbliżej wskazanego miejsca byli dzielnicowi.
Policjanci szybko odnaleźli leżącego w kałuży, nietrzeźwego mężczyznę. Natychmiast przystąpili do sprawdzania funkcji życiowych, w międzyczasie wzywając pogotowie ratunkowe. Funkcjonariusze przenieśli bezdomnego na suche podłoże, ułożyli go w bezpiecznej pozycji i owinęli foliowym kocem termicznym. Cały czas sprawdzając funkcje życiowe, czekali na przyjazd karetki. Chwilę później ratownicy zabrali mężczyznę do szpitala.
Badania wykazały, że temperatura ciała 50-latka spadła do 30°C . Tylko 2°C dzieliły mężczyznę od ciężkiej hipotermii. Szczególne podziękowania należą się więc mieszkańcowi Oświęcimia, który natychmiast powiadomił Policję. Jego zgłoszenie i szybka interwencja pozwoliły zapobiec tragedii.
(KWP w Krakowie / mk)