Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci uratowali trzy osoby z płonącego mieszkania

Data publikacji 06.02.2008

Z płonącego mieszkania policjanci wynieśli dwóch mężczyzn i kobietę. Funkcjonariusze ustalają okoliczności tego zdarzenia. Najprawdopodobniej pożar był wynikiem lekkomyślności lokatorów.

Wczoraj kilka minut przed północą z polecenia oficera dyżurnego policjanci pojechali na ulicę Diaczenki w Elblągu, gdzie paliło się mieszkanie. Cała klatka schodowa była zadymiona. Z relacji mieszkańców wynikało, że w mieszkaniu mogą przebywać ludzie. Policjanci nie czekali na przybycie strażaków i nie wahając się ani chwili weszli do środka. Płomienie i gęsty dym ograniczały widoczność. Patrol użył gaśnic z radiowozu. Po częściowym stłumieniu ognia policjanci wyprowadzili z mieszkania 42-letnią kobietę, 55-letniego mężczyznę oraz półprzytomnego 56-latka, który chcąc się ratować zanurzył głowę w wypełnionym wodą zlewie kuchennym. Mężczyzna prawdopodobnie próbował wcześniej ugasić pożar, gdyż miał nadpalone włosy. Kilka minut później mogło być już za późno. Paradoksalnie mężczyzna mógłby utopić się podczas pożaru. 56-latek trafił na obserwację do szpitala. Z mieszkania policjanci wyprowadzili również psa, który należał do kobiety.

Wstępne czynności wykazały, że uratowane osoby piły wcześniej alkohol. Pożar wybuchł najprawdopodobniej w wyniku ich nieostrożności. W mieszkaniu nie było energii elektrycznej i pomieszczenia oświetlano świeczkami.

Dzisiaj policjanci będą przesłuchiwać osoby, który przebywały w mieszkaniu. Czynności w tej sprawie trwają.
Powrót na górę strony