Nawet po służbie zatrzymują nietrzeźwych kierowców
Funkcjonariusz wydziału prewencji radomszczańskiej komendy będąc w czasie wolnym od służby uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Jak się okazało, 31–letni kierowca volkswagena miał 1,6 promila alkoholu w organizmie. Z kolei policjant z Podkarpacia również w czasie wolnym zauważył rowerzystę, którego zachowanie wskazywało, że może być nietrzeźwy. Mężczyzna jechał całą szerokością drogi, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusz ujął rowerzystę i przekazał go patrolowi. Jazda innego kierującęgo skuterem wzbudziła podejrzenia czujnego funkcjonariusza z Podlasia. Jak się okazało 23-latek miał ponad 2 promile alkoholu.
17 września 2017 roku około godziny 14:30 policjant jadąc ulicą Narutowicza w Radomsku zobaczył jak kierowca polo co chwilę zjeżdża do środka jezdni i wraca do prawej krawędzi drogi. Takie zachowanie wzbudziło czujność mundurowego i podejrzenie, że kierowca polo jest nietrzeźwy. O sytuacji powiadomił dyżurnego policji. Kiedy polo zatrzymało się na chwilę, funkcjonariusz podbiegł do auta i zaczął rozmawiać z kierowcą. Podejrzenia policjanta okazały się słuszne, ponieważ od mężczyzny było czuć woń alkoholu. Dlatego też funkcjonariusz odebrał kluczyki 31-latkowi. Badanie stanu trzeźwości kierowcy polo wykazało, że miał w organizmie 1,6 promila alkoholu.
Teraz o losie kierowcy zadecyduje sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lata pozbawienia wolności.
***
Będący po służbie policjant, jadąc swoim samochodem, zauważył w Zarszynie rowerzystę, który swoją jazdą powodował spore zamieszanie na drodze. Pozostali kierujący zmuszeni byli gwałtownie hamować i omijać rowerzystę, gdyż ten miał problemy z utrzymaniem równowagi i jechał od jednej krawędzi drogi do drugiej.
Funkcjonariusz od razu podjął działania, zatrzymał się, a następnie ujął rowerzystę. Policjant o fakcie tym powiadomił dyżurnego, który na miejsce przysłał patrol Policji.
Kierującym jednośladem okazał się 41-letni mieszkaniec powiatu sanockiego. Badanie alkomatem wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie.
Pamiętajmy, że uniemożliwiając nietrzeźwemu kierowanie pojazdem, działamy na rzecz bezpieczeństwa na drodze.
***
Policjant z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, będąc w czasie wolnym od służby, wczoraj około godziny 17.30, w rejonie skrzyżowania ulic Bohaterów Getta oraz Żabiej, zauważył niepewnie jadącego kierowcę skutera. Mężczyzna ten, dojeżdżając do sklepu spożywczego wywrócił jednoślad, po czym zostawił go i poszedł na zakupy. W związku z realnym podejrzeniem, że kierowca może być w stanie nietrzeźwości mundurowy postanowił uniemożliwić mu kontynuowanie jazdy. Gdy tylko wyszedł z zakupami, policjant podszedł do niego w celu zweryfikowania swoich przypuszczeń. Jak się okazało, od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Wezwany na miejsce patrol Policji przeprowadził badanie alkomatem, które wykazało że 23-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Teraz dalszym losem nieodpowiedzialnego kierowcy zajmie się sąd.
(KWP w Łodzi / KWP w Rzeszowie / KWP w Białymstoku / mw / mg)