Szukali rodziców 4-letniej dziewczynki
Policjanci, w trakcie służby na jednym z osiedli w Głogowie, zauważyli tuż przy ruchliwej ulicy małą dziewczynkę. Ustalono, że 4-letnie dziecko znalazło się bez opiekunów na ulicy. Po interwencji policjantów oraz pracowników pogotowia ratunkowego dziewczynka wróciła bezpiecznie do domu.
Zdarzenie miało miejsce 26 września br. Policjanci tuż przy ruchliwej ulicy, zauważyli stojącą na chodniku, małą dziewczynkę. Funkcjonariusze zwrócili uwagę, że dziecko nie ma żadnych opiekunów i jest wystraszone. Natychmiast podjęli interwencję. Okazało się, że dziecko nie potrafi wskazać gdzie mieszka oraz podać swoich danych. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe i stopniowo wraz z ratownikami ustalili miejsce zamieszkania dziewczynki oraz jej dane. Dziecko całe i zdrowe trafiło do rodziców.
Okazało się, że dziewczynka ma 4 lata i przebywała pod opieką sąsiadki, w tym samym budynku gdzie mieszka. Osoba opiekująca się dzieckiem nie przekazała go bezpośrednio rodzicom, a jedynie otworzyła drzwi od swojego mieszkania i poleciła dziecku udanie się do rodziców. Policjanci wyjaśniają sprawę.
Przypominamy, że kto mając obowiązek opieki i nadzoru nad małoletnim do lat 7 dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla jej zdrowia podlega karze grzywny albo nagany.
(KWP we Wrocławiu / kp)