O krok od tragedii
Policjanci z Torunia i oddziału prewencji z Bydgoszczy uratowali dwie młode kobiety przed desperackim krokiem. Jedną z nich funkcjonariusz wraz ze strażakiem ściągnęli z parapetu okna na czwartym piętrze. Drugą natomiast mundurowi przeciągnęli zza barierki mostu w bezpieczne miejsce. Obie trafiły pod opiekę lekarzy specjalistów.
Pierwsze z tych zdarzeń wydarzyło się wczorajszego (4.10.17) ranka około 9:00. Wtedy, dyżurny toruńskiej komendy odebrał zgłoszenie o kobiecie, która chce skoczyć z okna usytuowanego na czwartym piętrze bloku przy ul. Wybickiego. Od razu na miejsce skierowane zostały wszystkie niezbędne służby. Policjanci, strażacy, którzy pod oknem rozstawili skokochron oraz ekipa pogotowia ratunkowego.
Gdy mundurowi dotarli na wskazana ulicę zauważyli młodą kobietę, która siedziała na parapecie okiennym. Nogi desperatki przewieszone były na zewnętrzną stronę. Policjanci wspólnie ze strażakami pobiegli do mieszkania, w którym przebywała kobieta. Drzwi otworzyła im matka, która zaprowadziła mundurowych pod drzwi pokoju, w którym rozgrywał się dramat. Wewnątrz siostra desperatki podtrzymując ją za ramię namawiała do zejścia z parapetu. Policjant, wspólnie ze strażakiem, wykorzystując chwilę nieuwagi 20-latki, która chciała wyskoczyć dobiegli do niej i siłą ściągnęli z parapetu. Na szczęście nie stało się jej nic złego. Kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.
Do drugiego natomiast doszło około 16.00 w Koronowie, pow. bydgoski. Tam, patrolujący teren miasta policjanci z oddziału prewencji z Bydgoszczy zauważyli stojącą za barierką mostu od strony rzeki młodą kobietę. Mundurowi, zbliżając się do niej, nawiązali rozmowę. Próbowali przekonać ją by zeszła, ale ta odmówiła, a wręcz zażądała, aby „dali jej spokój”. Wtedy mundurowi wykorzystując chwilę nieuwagi kobiety chwycili ją i przeciągnęli na bezpieczną stronę. W między czasie przyjechał radiowozem z pomocą inny patrol, a z tego względu, że desperatka była ubrana tylko w koszulkę oraz spodnie i nie miała nawet butów mundurowi zabrali ją do auta, gdzie poczekali na przyjazd karetki. 20-latka również trafiła do szpitala.