Policjanci pomagają przy usuwaniu skutków Orkanu Ksawery - Aktualności - Policja.pl

Wszystko zaczęło się w czwartek, 5.10.br., w godzinach popołudniowych, kiedy to nad Zieloną Górę i okolice nadciągnął Orkan Ksawery. W ciągu zaledwie kilku minut policjanci i strażacy odebrali setki telefonów z prośbą o interwencję i pomoc. Zgłoszenia dotyczyły najczęściej połamanych gałęzi i drzew tarasujących drogi przejazdu, dachówek spadających na przejeżdżające samochody czy też osób, które źle się poczuły i potrzebowały pomocy. Policjanci sprawdzali sytuację osób, które korzystają za sprzętu ratującego zdrowie i życie m.in. aparatów do dializ czy respiratorów. Wspólnie ze strażakami dotarli do mieszkańców powiatu korzystających z takiego sprzętu i jak się okazało w dwóch przypadkach niezbędne było zasilanie awaryjne, które zostało dostarczone przez strażaków ochotników.

Dyżurny Komendy Miejskiej Policji odebrał około 150 zgłoszeń od mieszkańców powiatu. W związku z tak dużą ich liczbą Komendant Miejski Policji w Zielonej Górze podinsp. Piotr Fabijański zarządził akcję policyjną i w trybie alarmowym wezwał do jednostki kilkudziesięciu policjantów. Przez całe popołudnie i noc, aż do wczesnych godzin porannych, o bezpieczeństwo mieszkańców Zielonej Góry i okolic, gdzie sytuacja była najtrudniejsza, dbało ponad 100 policjantów. Zielonogórscy stróże prawa oprócz podejmowania interwencji i pomocy osobom poszkodowanym zajęli się także pomocą w usuwaniu skutków orkanu i udrażnianiem nieprzejezdnych dróg. W jednym z miejsc wspólnie ze strażakami i mieszkańcami usuwali powalone drzewa tnąc je piłami motorowymi.

Gdy wiatr i burze ustały, policjanci pomagali przy sprzątaniu dróg, a od wczesnych godzin porannych zajęli się regulacją ruchu m.in. na skrzyżowaniach ulic: Wrocławskiej i Lwowskiej, Lwowskiej i Podgórnej, Waryńskiego i Staszica, Sienkiewicza i Strzeleckiej czy Zjednoczenia z Działkową. Było to niezbędne dla zapewnienia płynności ruchu podczas porannych godzin szczytu, gdyż nawałnica poważnie uszkodziła sygnalizację świetlną na kilku skrzyżowaniach co bez pomocy policjantów doprowadziłoby do paraliżu komunikacyjnego w mieście.

Zielonogórskim policjantom w działaniach pomagały także koleżanki i koledzy z jednostek w Nowej Soli, Krośnie Odrzańskim i Świebodzinie oraz Sekcji Zabezpieczenia Autostrady przy KWP w Gorzowie Wlkp. Do działań jako wsparcie policjantów zielonogórskich dołączyli także funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Żarach.

***

Orkan Ksawery, który przeszedł przez Dolny Śląsk wyrządził sporo szkód, m.in. powalając połacie drzew, czy uszkadzając linie trakcji kolejowych. Dyżurni na bieżąco odbierali zgłoszenia dotyczące zdarzeń spowodowanych przez silne podmuchy wiatru. W działaniach związanych z usuwaniem skutków tego niekorzystnego zjawiska atmosferycznego brało udział ponad pół tysiąca policjantów garnizonu dolnośląskiego. Funkcjonariusze zabezpieczali miejsca, gdzie doszło do powalenia drzew, bądź oderwania konarów, które spadały na jezdnie dróg, organizując w tych miejscach ruch drogowy tak, ażeby przebiegał on w bezpieczny sposób do czasu usunięcia zatorów przez strażaków. W kilku sytuacjach policjanci podjęli też działania ewakuacyjne wobec pasażerów pociągów, które utknęły na trasie.

Mając na uwadze zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom naszego województwa policjanci w liczbie ponad pół tysiąca funkcjonariuszy brali czynny udział w działaniach związanych ze skutkami orkanu, jaki przeszedł przez teren naszego województwa wczoraj wieczorem i dzisiejszej nocy.

Gdy zaczęły się silne wiatry, a ostrzeżenia wskazywały że wiejący orkan niesie ze sobą zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego, na terenach, gdzie było to konieczne, podjęto decyzję aby policjanci pracujący na drugiej zmianie pozostali w celu wsparcia  działań funkcjonariuszy rozpoczynających służbę w nocy.

W trzebnicy policjanci pomogli ewakuować pasażerów, którzy utknęli w pociągach, gdy wiejący orkan pozrywał linie trakcji kolejowej. Trzy pociągi utknęły na trasie Wrocław - Leszno. W ewakuacji 131 pasażerów pomagali policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. Organizowana była zastępcza komunikacja autobusowa. Działania policjantów utrudniał silnie wiejący wiatr i łamiące się konary drzew. Podczas działań na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

W kilku powiatach silny wiatr spowodował, że na drogach znalazła się duża ilość gałęzi, liści i konarów, które utrudniały ruch i stanowiły zagrożenie dla podróżujących. W działaniach prowadzonych na drogach gminnych, powiatowych oraz wojewódzkich policjanci zabezpieczali miejsca, gdzie doszło do powalenia drzew, bądź oderwania konarów, które spadały na jezdnie dróg, organizując w tych miejscach ruch drogowy tak, ażeby przebiegał on w bezpieczny sposób do czasu usunięcia zatorów przez strażaków.

Do poważnego w skutkach zdarzenia doszło około godziny 19 w miejscowości Radziechów w powiecie złotoryjskim. Funkcjonariusze zadysponowani na miejsce ustalili, że w wyniku złych warunków atmosferycznych oraz silnych podmuchów wiatru został zerwany dach z jednego z budynków, który uszkodził zaparkowane po drugiej stronie drogi trzy samochody osobowe. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Działania strażaków związane z usuwaniem skutków zdarzenia wspierane były przez policjantów zajmujących się zabezpieczaniem miejsca zdarzenia oraz organizacją ruchu.

Doszło też do kilku sytuacji, gdzie spadające konary i przewracające się drzewa uderzały w pojazdy, które znajdowały się ruchu. Dyżurni jednostek, którzy odbierali telefony ze zgłoszeniami, natychmiast kierowali na miejsce policjantów w celu rozpoznania sytuacji i jak najszybszego udzielenia wsparcia poszkodowanym.

O ile w aktywnych działaniach podejmowanych przez dolnośląskich policjantów biorących udział w działaniach, które trwały nieprzerwanie pomimo dającego się cały czas w znaki orkanu, nie ucierpiał żaden policjant, to funkcjonariusze podczas prowadzonych działań odnotowali kilka groźnych przypadków, które finalnie zakończyły się na szczęście tylko uszkodzeniem radiowozu. W powiecie głogowskim w związku z koniecznością zabezpieczenia miejsca usuwania połamanych drzew, które zatarasowały przejazd na jednej z dróg, policjanci pojawili się na miejscu w celu wsparcia działań strażaków. W pewnym momencie kolejne drzewa zaczęły się przewracać na drogę. Jedno z nich uderzyło w radiowóz policyjny. Z kolei w powiecie milickim na oznakowany radiowóz jadący do jednej z nocnych interwencji spadł konar powodując wybicie przedniej szyby.

Policjanci w najbliższym czasie będą dbali o to, aby zaangażowane służby mogły bezpiecznie prowadzić prace związane z usuwaniem skutków orkanu.  Mieszkańcy rejonów dotkniętych wichurą powinni też pamiętać o tym, że nawałnica powaliła połacie drzew, ale są też i takie, które wymagają jeszcze wycięcia. Wiszące gałęzie czy konary, a także zerwane lub uszkodzone i jeszcze niezabezpieczone linie energetyczne mogą zagrażać bezpieczeństwu, stąd też należy unikać tego typu miejsc, a o wszelkich sytuacjach związanych z możliwym zagrożeniem – o ile nie podjęte zostały jeszcze w tych konkretnych przypadkach działania – informować odpowiednie służby.

(KWP w Gorzowie Wlkp., KWP we Wrocławiu / mw, ig)