Trzeźwy jak 3,5-latek
Data publikacji 10.02.2008
Był sam z mamą w domu. Ale mamie coś się stało, leżała, nie odzywała się. 3,5-letni chłopczyk złapał więc za telefon i naciskał klawisze tak długo, aż przypadkowo wybrał numer cioci i poprosił o pomoc...Jak się jednak okazało, w tym domu trzeźwy był jedynie 3,5-latek, który wykazał się rozwagą i determinacją jakiej brakuje nierzadko niejednemu dorosłemu. Z upojoną alkoholem matką nie było żadnego kontaktu, jej konkubent miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W końcu stało się jasne, że chłopczyk wzywał pomocy z jednego z mieszkań przy ul. Wolskiego w Płocku. Krzysztof Ambroziak od razu wysłał tam patrol, ale... drzwi były zamknięte. Dziecko nie umiało otworzyć ich od środka. W tej sytuacji policjanci poprosili o pomoc strażaków.
Po wejściu do mieszkania znaleziono leżącą w łazience 40-letnią matkę dziecka. Była kompletnie pijana! Nie można było nawet zbadać zawartości alkoholu w jej organizmie, gdyż nie było z nią żadnego kontaktu. Pod koniec całej akcji (trwała do godz. 19:00) pojawił się konkubent, który mieszka z kobietą. Ten miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
W tym domu trzeźwe było jedynie dziecko. 3,5-latek wykazał się rozwagą i determinacją, jakiej w kryzysowej sytuacji brakuje nieraz niejednemu dorosłemu! Chłopca zabrano do pogotowia opiekuńczego, potem zajęła się nim rodzina.
Policja skieruje wniosek do sądu rodzinnego wobec opiekunów dziecka za brak właściwej opieki nad maluchem.