Zatrzymany za liczne oszustwa w sieci i wyłudzenie, co najmniej 150 tys. zł
Funkcjonariusze z KWP we Wrocławiu prowadząc różnego rodzaju działania operacyjne namierzyli i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o szereg wyłudzeń pieniędzy od osób zainteresowanych zakupem różnego rodzaju towarów za pośrednictwem sieci. Policjanci ustalili, że podejrzany zakładał konta na jednym z najpopularniejszych internetowych portali aukcyjnych, często wykorzystując dane personalne innych osób lub zupełnie fikcyjne, a następnie oferował do sprzedaży towary, których nie posiadał. Straty osób poszkodowanych z terenu całego kraju oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 150 tys. zł.
Od kilku miesięcy policjanci Wydziału dw. z Cyberprzestępczością z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu realizowali różnego rodzaju czynności operacyjne mające na celu zlokalizowanie i zatrzymanie osoby podejrzanej o liczne oszustwa na szkodę wielu osób z terenu kraju. Działania funkcjonariuszy przyniosły pożądany efekt w postaci zatrzymania 25-letniego mieszkańca powiatu świdnickiego podejrzanego o te przestępstwa, który trafił prosto do aresztu.
Policjanci z Wrocławia działając dalej wspólnie z funkcjonariuszami z powiatu świdnickiego ustalili, że podejrzany dokonał szeregu wyłudzeń pieniędzy od osób zainteresowanych zakupem różnego rodzaju towarów, które to oferował do sprzedaży w sieci. Straty osób poszkodowanych z terenu całego kraju oszacowano na kwotę nie mniejszą niż 150 tys. złotych.
Współdziałając z przedstawicielami jednego z najpopularniejszych internetowych portali aukcyjnych policjanci potwierdzili też, że mężczyzna ten by utrudnić jego identyfikację do prowadzenia przestępczego procederu wykorzystywał fikcyjne dane personalne lub dane należące do innych osób. Zakładał także rachunki bankowe na tzw. słupy i posługiwał się podrobionymi dokumentami.
Policjanci realizując kolejne czynności w pomieszczeniach wykorzystywanych przez podejrzanego zabezpieczyli m.in. komputery, telefony komórkowe, karty sim oraz pieniądze w kwocie blisko 5 tys. złotych.
Za swoje czyny mężczyzna odpowie teraz przed sądem, a grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)
