Policjanci po służbie zatrzymali nietrzeźwego kierującego i włamywacza
Policjanci z powiatu świdnickiego po służbie zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który będąc w takim stanie kierował samochodem, w dodatku pochodzącym z kradzieży z włamaniem do garażu. Okazało się również, że sprawca posiada czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz o losie mężczyzny zdecyduje sąd. Podejrzanemu w związku z tzw. recydywą może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 15 lat. Również będący po służbie policjant z zespołu operacyjno-rozpoznawczego z Komisariatu I Policji w Radomiu zatrzymał 34-latka, który chciał włamać się do samochodu. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie będzie odbywał zaległą karę pozbawienia wolności.
Dwóch funkcjonariuszy z Komisariatu w Żarowie po zakończonej służbie jadąc prywatnym samochodem zauważyło skradziony pojazd. Policjanci doprowadzili do jego zatrzymania, informując o całej sytuacji dyżurnego jednostki. W trakcie rozmowy z kierowcą funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Badanie wykazało blisko 1,3 promila alkoholu. Policjanci szybko ustalili również, że mężczyzna posiada aktualny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Pojazd pochodził natomiast z przestępstwa kradzieży z włamaniem do garażu na terenie Żarowa, które to zgłoszenie policjanci przyjęli tego samego dnia w godzinach porannych.
44-letni kierowca auta został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Jak się okazało, mężczyzna już wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności w związku z innym czynem. Teraz grozić mu może w warunkach tzw. recydywy kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
***
Do zdarzenia doszło wieczorem na osiedlu Gołębiów II. Będący po służbie policjant, z okna swojego mieszkania zauważył mężczyznę, który kręci się na parkingu i zagląda do zaparkowanych przed blokiem aut. Funkcjonariusz postanowił to sprawdzić, wyszedł na parking i zobaczył mężczyznę, który z łamakiem do zamków chce włamać się do jednego z samochód. Policjant natychmiast zareagował, a sprawca zaczął uciekać. Poinformował dyżurnego radomskiej policji o sytuacji, a sam ruszył w pościg i po chwili zatrzymał mężczyznę i przekazał umundurowanemu patrolowi.
Jak się okazało to 34-letni mieszkaniec Radomia, w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem i za przestępstwo to będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Dodatkowo jak ustalili policjanci, mężczyzna kilka dni przed zatrzymaniem powinien stawić się w areszcie śledczym w celu odbycia zaległej kary pozbawienia wolności. Teraz najbliższe miesiące spędzi w areszcie.
(KWP we Wrocławiu, KWP zs. w Radomiu / ig)