Zgubili się w lesie - zostali odnalezieni
Dzięki szybkiej reakcji policjantów i właściwemu zachowaniu dyżurnego oraz znajomości topografii kompleksu leśnego przez pracownika łukowskiej komendy udało się odnaleźć 58-letniego mężczyznę, który szukając grzybów zgubił się w lesie. Orientację w lesie straciła też mieszkanka gminy Łabiszyn wspólnie ze swoją 3-letnią wnuczką, które wybrały się na spacer i nie wiedziały, którędy wrócić do domu. Pomógł dyżurny policji w Żninie i łabiszyńscy mundurowi, którzy ostatecznie odnaleźli zaginione.
Wczoraj, 11.10.br., tuż po godz. 15.00, mieszkaniec Łukowa zawiadomił telefonicznie dyżurnego łukowskiej komendy, że będąc na grzybach w lesie Kryńszczak w pewnym momencie się zgubił i nie może odnaleźć drogi powrotnej na parking leśny, gdzie pozostawił swój samochód.
We wskazany przez 58-latka rejon natychmiast skierowani zostali policjanci. Do działań poszukiwawczych włączył się również pracownik Policji, który znał dobrze topografię tego lasu. Mundurowi, chcąc jak najszybciej pomóc mężczyźnie, w trakcie patrolowania wskazanego rejonu włączali sygnały dźwiękowe. W tym czasie dyżurny był w stałym kontakcie telefonicznym z mężczyzną, który informował dyżurnego w jakim kierunku zmierza podając cechy charakterystyczne drogi. Pracownik Komendy Powiatowej Policji w Łukowie, kiedy się dowiedział jaką drogą porusza się mężczyzna bezbłędnie wskazał jego lokalizację.
Dzięki temu w dany rejon mogli zostać skierowani policjanci.
Dzięki szybkiej reakcji policjantów, właściwemu zachowaniu dyżurnego, a także dobrej znajomości topografii kompleksu leśnego przez pracownika łukowskiej Policji, szybko udało się odnaleźć 58-latka i odwieźć go na parking leśny, gdzie pozostawił swój samochód. W rozmowie z policjantami mężczyzna oświadczył, że czuje się dobrze i nie potrzebuje pomocy medycznej.
To jeden z przykładów tego, że w lesie, który jak nam się wydaje dobrze znamy, również możemy się zgubić. Dlatego pamiętajmy, aby podczas zbierania grzybów utrzymywać kontakt wzrokowy z innymi zbieraczami grzybów, jak również nie zapuszczajmy się w głąb obszarów leśnych, których nie znamy wcale lub słabo. Warto mieć też ze sobą naładowany i sprawny telefon komórkowy.
***
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek, 10.10.br., w Łabiszynie, w powiecie żnińskim. 61-letnia kobieta wspólnie z 3-letnią wnuczką wybrały się na spacer do lasu. Teren był im dobrze znany. W pewnym momencie dziecko oddaliło się od swojej babci, wówczas ta podążyła za nim. W pewnym momencie straciła orientację w terenie. Chciała wezwać na pomoc rodzinę, jednak przez telefon komórkowy, który miała przy sobie nie mogła nawiązać połączenia. Wybrała numer alarmowy 112 i poinformowała, że razem z wnuczką zagubiły się w lesie. Dyspozytor WCPR o zdarzeniu poinformował dyżurnego żnińskiej policji i przekazał rozmówczynię, którą cały czas miał „na linii:”
Funkcjonariusz szczegółowo wypytał 61-latkę o kierunek przemieszczania się, a także poprosił o opisanie krajobrazu, jaki miała przed sobą. Na tej podstawie założył orientacyjnie, gdzie mogą się one znajdować. Skierował w to miejsce patrol z pobliskiego Posterunku Policji w Łabiszynie. Mundurowi rozpoczęli poszukiwania i już po 10 minutach przeczesywania kompleksu leśnego, około kilometra od drogi, policjanci odnaleźli kobietę wraz z wnuczką. Następnie odwieźli je do miejsca zamieszkania.
Dzięki szybkiej reakcji służb 61-letnia łabiszynianka i jej podopieczna bezpiecznie wróciły do domu.
(KWP w Lublinie, KWP w Bydgoszczy / mw)