Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kradzionym autem, bez prawa jazdy, na dwóch gazach

Data publikacji 10.02.2008

Pijanego 17-latka po pościgu zatrzymali policjanci z Białegostoku. Młody człowiek jadąc oplem vectra ulicami miasta najpierw uderzył w słup oświetleniowy, a następnie uciekając przed Policją, stracił panowanie nad autem i wylądował na sygnalizatorze świetlnym. Próbował uciekać dalej pieszo, jednak bez powodzenia. Jak się jeszcze okazało auto, którym jechał było kradzione, on sam nie miał prawa jazdy.

Dzisiaj o 2 nad ranem w Białymstoku kierowca opla vectry, jadąc ulicą Akademicką, uderzył w słup oświetleniowy i odjechał. Powiadomione o zdarzeniu policyjne patrole natychmiast ruszyły za nim w pościg. Uciekinier mknął ulicami miasta z dużą szybkością. Na ulicy Mickiewicza, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w sygnalizator świetlny. Gdy okazało się, że autem nie dało się już jechać, kierowca zaczął dalej uciekać pieszo. Po krótkim pościgu został zatrzymany.

Samochodem podróżowały również jego dwie 18-letnie koleżanki. Wszyscy byli pijani. Badanie wykazało u kierowcy ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało mężczyzna nie miał prawa jazdy, a opel vectra został skradziony poprzedniej nocy, z jednego z parkingów w Czarnej Białostockiej.

Cała trójka trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Policjanci wyjaśniają jak 17-latek wszedł w posiadanie auta. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony