Praca policjantów i prokuratorów zakończona aktem oskarżenia w sprawie Baltic Money
11 osób z zarzutami to wynik ponad trzyletniej pracy policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Gdańsku prowadzących śledztwo pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Za oszustwa, wyłudzenie poświadczenia nieprawdy i ukrywanie dokumentów grozi im nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Od listopada 2013 r. funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Gdańsku prowadzili śledztwo dotyczące spółki finansowej, która w latach 2011 - 2013 oszukała prawie tysiąc osób na łączną kwotę przekraczającą 1 milion i 100 tys. zł. Spółka działała w Gdańsku, Gdyni oraz kilku miastach na terenie całego kraju.
Oszustw dokonywano pod pozorem prowadzonej działalności kredytowej, a umowy były tak skonstruowane, aby klienci nie mogli sprostać wymogom dotyczącym zabezpieczeń kredytowych. Wynikiem tego była utrata uiszczonych opłat wstępnych, które wynosiły nawet do kilku tysięcy złotych.
Przesłuchania ponad tysiąca pokrzywdzonych osób, świadków, zabezpieczona w śledztwie dokumentacja pozwoliły na przedstawienie zarzutów 11 sprawcom, w tym prezesowi zarządu, udziałowcowi spółki, osobie prowadzącej księgowość oraz pracownikom poszczególnych oddziałów terenowych. Zarzuty w łącznej ilości 402 czynów dotyczyły: oszustw, wyłudzenia poświadczenia nieprawdy w zakresie objęcia kapitału zakładowego oraz ukrycia dokumentów dotyczących klientów spółki.
Na poczet grożących kar od sprawców zabezpieczono mienie w postaci pojazdów, lokali mieszkalnych oraz udziałów w innych spółkach.
Teraz za oszukańczy od samego początku zamysł utworzenia i prowadzenia parabankowej spółki pożyczkowej oszustom grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Gdańsku / mg)
Opis filmu: Praca policjantów i prokuratorów zakończona aktem oskarżenia w sprawie Baltic Money