Oszust działający metodą „na wypadek” zatrzymany
Policjanci z Włocławka ustalili i zatrzymali 20-latka który, działając wspólnie z innymi osobami, odebrał pieniądze „na załatwienie sprawy” od oszukanej starszej kobiety. Tego samego dnia grupa oszustów próbowała wyłudzić oszczędności od trzech innych włocławian. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 8 lat więzienia.
„Syn spowodował wypadek, potrzebne są pieniądze na załatwienie sprawy”. Taką informację usłyszała 87-letnia włocławianka, na której telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za znajomego jej syna.
Niestety rozmówca był na tyle przekonujący, że kobieta uwierzyła w opowieść oszusta. Po chwili w jej domu zjawił się kolejny „znajomy”, któremu przekazała 7 tys. złotych, przekonana, że w ten sposób pomaga swojemu synowi.
Tego samego dnia (01.09.2017 r.) oszuści jeszcze 3 razy próbowali przywłaszczyć oszczędności włocławian. Za każdym razem schemat był ten sam – dzwonili na telefon stacjonarny, podawali się za syna lub jego znajomego, informowali o wypadku i prosili o szybkie przekazanie pieniędzy wskazanej osobie. Całe szczęście pozostali rozmówcy nie dali się nabrać.
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu przez 2 miesiące sprawdzali każdy trop, aby namierzyć grupę. Dzięki tej pracy ustalili mężczyznę, który odebrał pieniądze od oszukanej 87-latki. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego.
W poniedziałek (06.11.2017 r.) mężczyzna został zatrzymany przez policjantów i trafił do policyjnego aresztu. Zebrany materiał pozwolił śledczym na przedstawienie mężczyźnie zarzutów dokonania i usiłowania oszustwa wspólnie z innymi osobami. Grozi mu za to do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci pracują nas ustaleniem pozostałych osób związanych z tym przestępczym procederem.