Uchronili przed wychłodzeniem
Policjanci w ramach prowadzonych działań prewencyjnych, ukierunkowanych na niesienie pomocy osobom bezdomnym, starszym i nietrzeźwym uchronili dwie osoby przed wychłodzeniem. Dzielnicowy z Sanoka wezwał pogotowie do leżącego pod sklepem mężczyzny, natomiast w Nowosielcach policjanci ruchu drogowego nie pozostali obojętni na los śpiącego na przystanku autobusowym człowieka. W obydwu przypadkach niezbędna okazała się pomoc medyczna.
W sobotę wieczorem, dzielnicowy w trakcie pełnionej służby na ul. Kochanowskiego w Sanoku, w rejonie jednego ze sklepów zauważył leżącego na ziemi mężczyznę. Kiedy podszedł do niego okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy i nie może o własnych siłach dotrzeć do domu. Dzielnicowy wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przewieziony do szpitala.
Tego samego wieczoru, patrol ruchu drogowego pełniący służbę na terenie Nowosielec, zauważył śpiącego na przystanku człowieka. I w tym przypadku okazało się, że przyczyną był alkohol. Z nietrzeźwym mężczyzną nie udało się nawiązać kontaktu. Załoga karetki pogotowia przewiozła mężczyznę do szpitala.
Niskie temperatury stanowią zagrożenie dla osób, które zwłaszcza w nocy przebywają bez dachu nad głową. Tragiczne skutki może mieć nawet kilka godzin spędzonych na ławce podczas niewielkich mrozów, zwłaszcza dla osoby będącej pod wpływem alkoholu, dlatego policjanci patrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne, narażone na wychłodzenie.
Pamiętajmy, jeśli widzimy bezdomnego lub śpiącego na dworze człowieka nie przechodźmy obok niego obojętnie. Zadzwońmy na Policję lub Straż Miejską. Podjęta interwencja i udzielona tej osobie pomoc, być może uratuje jej życie.
W Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego działa bezpłatna, całodobowa infolinia 987. Pod tym numerem można uzyskać informacje o placówkach przygotowanych do przyjęcia osób w sezonie jesienno-zimowym oraz zgłosić potrzebę udzielenia pomocy osobie zagrożonej. Więcej na ten temat na stronie internetowej Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.