Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie bądź obojętny. Reaguj, gdy ktoś potrzebuje pomocy!

Data publikacji 21.11.2017

Krótkie dni i coraz niższe temperatury. Każdy z nas odczuwa skutki zmieniającej się aury. Jednak najbardziej dotkliwe są one dla osób bezdomnych, samotnych i nieporadnych życiowo. Interesujmy się losem takich osób i zadbajmy o to, aby nie stały się ofiarami zimowego wychłodzenia. Nie bądźmy obojętni. Pamiętajmy, że nasza pomoc może uratować ludzkie życie.

Dni stały się krótsze, a temperatura na dworze cały czas spada. Skutki zmieniającej się aury odczuwamy wszyscy. Najbardziej dotkliwe są one dla osób samotnych, schorowanych i z różnych przyczyn pozbawionych dachu nad głową. Bardzo często takie osoby zdane na siebie pozostają bez pomocy i odpowiedniej opieki. Nie bądźmy obojętni na ich los. Szybka reakcja może uchronić ludzkie życie przed wychłodzeniem.

Policjanci monitorują zjawisko bezdomności i informują osoby narażone na wychłodzenie o możliwościach pomocy. Co roku w okresie jesienno-zimowym prowadzą rozpoznanie wśród samotnie zamieszkujących, schorowanych, pozostających bez kontaktu z rodziną i dachu nad głową. W tym zakresie współpracują z instytucjami świadczącymi pomoc osobom zagrożonym bezdomnością i nieporadnym życiowo. W ostatnich dniach dzięki szybkiej interwencji dzielnicowego i pracowników ośrodka pomocy społecznej 45-letnia mieszkanka powiatu ryckiego, wymagająca opieki medycznej trafiła do szpitala. Gdyby nie właściwa reakcja, nieporadność życiowa kobiety mieszkającej w fatalnych warunkach i nieogrzewanym mieszkaniu, w perspektywie mogły doprowadzić do tragedii.

Zwracamy się z prośbą o przekazywanie informacji o osobach bezdomnych, a także samotnych, które wymagają pomocy. Nasze służby patrolowe zareagują na każde wezwanie. Jeżeli Państwo nie jesteście w stanie pomóc takim osobom, poinformujcie odpowiednie służby. Czasami wystarczy jeden telefon, aby uratować komuś życie. Wszystkie zgłoszenia można kierować pod alarmowe numery Policji 997 oraz 112.

(KWP w Lublinie / mw)

Powrót na górę strony