Członkowie grupy oszukującej seniorów zatrzymani
Kryminalni z Rudy Śląskiej, Bytomia i komendy wojewódzkiej zatrzymali dwóch mężczyzn działających w ramach grupy dokonującej oszustw „na policjanta CBŚ”. Zatrzymani to 23-letni świętochłowiczanin i 27-letni chorzowianin. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, ale śledczy zapowiadają, że sprawa będzie się rozwijać. Na 3 miesiące tymczasowo za kraty trafili również dwaj mieszkańcy woj. mazowieckiego, którym kryminalni z Torunia udowodnili jak na razie 6 usiłowań oszustw "metodą na policjanta". Gdyby nie czujność pracownika banku 62-letnia torunianka straciłaby nie tylko oszczędności życia, ale i musiałaby spłacać zaciągnięty kredyt. Na szczęście o wszystkim zostali powiadomieni policjanci i przygotowali na oszustów zasadzkę.
Śledczy z Rudy Śląskiej, Bytomia i Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KWP w Katowicach, pracujący wspólnie nad rozbiciem grupy oszukującej seniorów metodą na „policjanta CBŚ” ustalili dwóch jej członków - mieszkańców Świętochłowic i Chorzowa. Scenariusz działania sprawców zwykle wyglądał następująco: do poszkodowanych dzwonił ich "znajomy", który podając się za policjanta CBŚ, twierdził, że prowadzi akcję z nieuczciwymi bankowcami. Nakłaniał swoich rozmówców do wypłaty z banku wszystkich pieniędzy i przekazania ich mężczyznom, którzy mieli być policjantami działającymi po cywilu.
Mężczyźni zostali namierzeni i zatrzymani przez współpracujących ze sobą policjantów. Obaj mają bogatą przeszłość kryminalną. Na swoim koncie mają już zarzuty za podobne pojedyncze sprawy, jednak teraz mundurowi połączyli siły. Sprawcy jak na razie usłyszeli 6 zarzutów oszustw na szkodę mieszkańców Rudy Śląskiej i Bytomia, jednak śledczy zapowiadają, że udowodnią im więcej tego typu przestępstw. Stróże prawa dążą również do zatrzymania szefa grupy, który brał udział w tym procederze.
***
Przypomnijmy: do zdarzenia doszło w minioną środę (29.11.17) około 13.00. Wtedy na telefon stacjonarny 62-letniej mieszkanki Torunia zadzwoniła kobieta podająca się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Po chwili w rozmowę włączył się mężczyzna, który potwierdził, że jest ona policjantką. Z tej racji, że połączenie miało zakłócenia 62-latka podała, jak się później okazało oszustce, swój numer telefonu komórkowego. Rzekoma policjantka zadzwoniła oczywiście i pod pretekstem rozpracowywania szajki oszustów okradających konta nakłoniła kobietę do wypłacenia z banku oszczędności i wzięcia kredytu w wysokości 20 tysięcy złotych. Ta uczyniła to o co ją poproszono. Poszła do banku mieszczącego się na Rynku Nowomiejskim. Na szczęście tam trafiła na pracownika, który od razu nabrał podejrzeń, że 62-latka mogła paść ofiarą oszustów. Niewiele się zastanawiając powiadomił Policję. Jednocześnie jednak załatwiał z kobietą formalności jakby miała za chwilę otrzymać kredyt, co podsłuchiwali cały czas przez telefon sprawcy.
Na zgłoszenie o tak popularnej metodzie oszustwa toruńscy policjanci zareagowali błyskawicznie i przygotowali na sprawców zasadzkę. Dwaj podejrzewani mężczyźni zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia na jednej z ulic miasta w nissanie almera. To dwaj 35-latkowie (jeden z nich mieszkaniec powiatu płońskiego, drugi powiatu płockiego). Obaj trafili do policyjnego aresztu. W samochodzie, którym jechali policjanci zabezpieczyli m.in. cztery używane telefony komórkowe i dwa jeszcze nowe w opakowaniach, 5 kart, nawigację samochodową, a także imitację odznaki policyjnej z konkretnym numerem.
Z policyjnych ustaleń wynika, że ci sami mężczyźni, działając w identyczny sposób i podając te same dane, usiłowali nakłonić do przekazania pieniędzy w kwocie 50 tysięcy złotych 75-letnią mieszkankę Chełmińskiego Przedmieścia. Nie udało im się to jednak, bo kobieta zorientowała się w ich zamiarach.
Oprócz tych dwóch przypadków policjanci udowodnili sprawcom jeszcze cztery kolejne. Obaj odpowiedzą więc za usiłowanie sześciu oszustw. Mężczyźni mają bardzo bogatą przeszłość kryminalną, a na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu, ale także życiu i zdrowiu.
35-latek spod Płońska jest recydywistą zatem grozi mu do 12 lat więzienia, natomiast drugiemu do 8 lat pozbawienia wolności. Jak na razie decyzją sądu obaj trafili do aresztu na 3 miesiące.
Kryminalni zapowiadają dalszy rozwój tej sprawy, bo prawdopodobnie podejrzani mają na swim koncie jeszcze inne oszustwa.
(KWP w Katowicach, KWP w Bydgoszczy / ig)
Opis filmu: Zatrzymani oszuści
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 13.73 MB)