Czerpali korzyści z nierządu
Kryminalni z komendy wojewódzkiej zatrzymali 45-letnią kobietę, która trudniła się sutenerstwem. Zarządzała siecią tak zwanych mieszkaniówek na terenie Katowic, a w prowadzeniu "biznesu" pomagał jej mąż. Kobiecie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Zespołu do walki z Handlem Ludźmi Wydziału Kryminalnego katowickiej komendy wojewódzkiej ustalili, że na terenie Katowic działała sieć tzw. „mieszkaniówek”, czyli agencji towarzyskich w mieszkaniach prywatnych. Kobiety pracujące w takim miejscu musiały świadczyć swoje usługi na „akord” - ich wynagrodzenie zależało od ilości obsłużonych klientów. Osobą, która stała na czele tego "interesu" i czerpała korzyści z nierządu była 45-letnia mieszkanka naszego województwa. W nielegalnym procederze pomagał jej mąż. Śledczy prowadzący sprawę zebrali materiał dowodowy, który pozwolił zatrzymać przestępczą parę. Podejrzani usłyszeli policyjne zarzuty sutenerstwa. Przyznali się i złożyli wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwa grozi im kilka lat więzienia.