Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Od papierosów do noża

Data publikacji 15.02.2008

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali wczoraj Mirosława S. Mężczyzna najpierw pokłócił się ze swoją konkubiną o paczkę papierosów i schowany portfel z pieniędzmi, po czym całą swoją agresję przelał na policjantów. 41-latek z nożem w ręku, grożąc popełnieniem samobójstwa zamknął się w łazience. Dzięki doświadczeniu interweniujących funkcjonariuszy nie doszło do tragedii.

Kilkanaście minut przed godziną 24:00 policjanci otrzymali wezwanie do jednego z mieszkań na warszawskiej Woli. Na miejscu mundurowi zastali 35-letnią kobietę i 41-letniego Mirosława S. Jak ustalili funkcjonariusze, para razem piła alkohol. Wspólna biesiada zakończyła się jednak awanturą, której powodem była paczka papierosów i schowany portfel z pieniędzmi. Początkowo 41-letni mężczyzna wyładowywał swoją agresję na konkubinie. Chwilę później przelał ją na interweniujących funkcjonariuszy. By bronić się przed zatrzymaniem chwycił za nóż kuchenny i grożąc, że się zabije, zamknął się łazience.

Do pomocy natychmiast wezwano inną policyjną załogę. W tym samym czasie jeden z funkcjonariuszy rozmawiał z pijanym mężczyzną. Dzięki doświadczeniu prowadzącego dialog policjanta, mężczyzna otworzył drzwi łazienki. W chwili, gdy był obezwładniany, zranił nożem funkcjonariusza. Raniony w rękę policjant został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy.

Resztę nocy 41-letni Mirosław S. spędził w izbie wytrzeźwień (miał 1,5 promila alkoholu we krwi). Dzisiaj sprawą zajmą się dochodzeniowcy.

Powrót na górę strony