Wandale w "oku kamery"
Dzisiejszej nocy w ręce mokotowskich policjantów wpadło dwóch 21- latków. Kompletnie pijani mężczyźni na skrzyżowaniu ulicy Racławickiej z Wołoską wyrywali znaki drogowe. Wyczyny młodych mężczyzn nagrały kamery miejskiego monitoringu. Wandale trafili do policyjnego aresztu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy. Około 2:00 mokotowscy policjanci otrzymali informację, że na skrzyżowaniu ulicy Racławickiej i Wołoskiej dwóch mężczyzn wyrywa znaki drogowe. Policyjny patrol pojechał we wskazane miejsce. Tam funkcjonariusze zauważyli młodzieńca "siłującego się" ze znakiem drogowym. W pobliżu stał jego kompan, który przyglądał się zmaganiom kolegi. Na widok radiowozu 21- latkowie rzucili się do ucieczki. Nie trwała ona jednak długo. Już po chwili Paweł B. i Tomasz N. byli w rękach mundurowych. Do przyjazdu "stróżów prawa" wandale zdążyli zniszczyć dwa znaki drogowe i uszkodzić baner reklamowy.
Zatrzymanych mężczyzn poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że obaj byli kompletnie pijani. Tomasz N. miał prawie 2 promile, jego wspólnik Paweł B., niewiele mniej.
Wandale na noc trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zajmą się nimi funkcjonariusze z mokotowskiej komendy, którzy będą wyjaśniać szczegóły zdarzenia. Z pewnością pomoże im w tym nagranie z kamer monitoringu, które uwieczniły "nocne wyczyny" 21- latków.
