Policjanci uratowali 72-latka przed wychłodzeniem
Natychmiastowa reakcja policjantów z Rajczy prawdopodobnie uratowała życie 72-letniego mieszkańca powiatu żywieckiego. O tym, że mężczyzna może znajdować się w okolicznościach zagrażających jego życiu, mundurowych poinformowała zaniepokojona sąsiadka. Podejrzewając, że życiu seniora może grozić niebezpieczeństwo, stróże prawa weszli do mieszkania przez okno. Wewnątrz zastali mocno wychłodzonego mężczyznę.
Kilka dni temu, dyżurny Komisariatu Policji w Rajczy otrzymał informację od jednej z mieszkanek Ujsół, że od kilku dni nie widziała swojego sąsiada. Kobieta była zaniepokojona i bała się, że mogło mu się coś stać. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Drzwi do budynku były zamknięte i pomimo długiego pukania, nikt nie otworzył.
Wiedząc, że liczy się każda minuta, mundurowi weszli do budynku przez jedno z uchylonych okien. W pokoju zauważyli mocno wychłodzonego, leżącego na łóżku 72-latka. Jak się okazało, budynek od kilku dni nie był ogrzewany, a mężczyzna miał problemy z poruszaniem się. Policjanci wezwali na miejsce pogotowie, które zaopiekowało się 72-latkiem. O jego sytuacji stróże prawa powiadomili również odpowiednie instytucje, które otoczą mężczyznę właściwą opieką.
(KWP w Katowicach / ig)