Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Internetowa randka zakończyła się napaścią i porwaniem adoratora

Data publikacji 08.01.2018

23-letni mężczyzna chciał spędzić miłe chwile ze swoją znajomą w górach, jednak ona miała całkiem odmienne plany. Wystawiła mężczyznę swojemu chłopakowi, który wraz z kompanem okradli go i pobili. W śledztwie nadzorowanym przez Prokuraturę Rejonową Kraków Śródmieście – Wschód policjanci III Komisariatu Policji w Krakowie zatrzymali troje sprawców.

7 listopada ubr. do III Komisariatu Policji w Krakowie zgłosił się 23-letni mężczyzna, z widocznymi obrażeniami twarzy i tułowia, który złożył zawiadomienie o dokonanym na nim kilka godzin wcześniej rozboju. Pobić i okraść  mieli go koledzy jego znajomej. W wyniku napadu pokrzywdzony utracił torbę sportową z rzeczami osobistymi oraz portfel z dokumentami i kartami bankowymi. W trakcie wizyty w komisariacie mężczyzna na tyle źle się poczuł z powodu obrażeń zadanych mu przez napastników, że został hospitalizowany.

W tej sprawie zostało wszczęte śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Śródmieście – Wschód. Policjanci III Komisariatu Policji w Krakowie błyskawicznie przystąpili do wytypowania i zatrzymania sprawców tego brutalnego czynu. Jak ustalono, cała historia rozpoczęła od portalu internetowego, na którym pokrzywdzony wszedł w kontakt z dawną znajomą. Kiedyś  młodzi spotykali się, teraz znajomość odżyła i w konsekwencji oboje umówili się na wspólny wyjazd w góry.  

7 listopada, około 18:30, 23-latek pojawił się  na parkingu przed  domem znajomej aby zabrać ją na wyjazd. Kobieta powiedziała mu, że mieszka w bloku koło Ronda Młyńskiego co jednak okazało się fikcją. Znajoma czekała na niego na zewnątrz, ale poprosiła aby wyszedł do mieszkania po rzeczy. W klatce schodowej na 23-latka napadło dwóch mężczyzn. Sprawcy zaczęli go bić i kopać po całym ciele a także grozić nożem. Chłopak najprawdopodobniej stracił przytomność, a kiedy się ocknął, zorientował się, że oprawcy wynieśli go do samochodu, za kierownicą którego siedziała… znajoma. Podczas drogi do pewnego zagajnika w Nowej Hucie, pokrzywdzony cały czas miał być straszony nożem i tłuczkiem do mięsa. W lasku sprawcy ponownie pobili i skopali chłopaka, a potem wyrzucili go z samochodu w okolicach jednego z hipermarketów. Pokrzywdzony skontaktował się z Policją.

Tego samego dnia, około godz. 22:30 na jednym z osiedli w Nowej Hucie na polecenie Prokuratora policjanci zatrzymali 21-letnią znajomą oraz jej 25-letniego chłopaka. Podczas przeszukania zajmowanego przez nich mieszkania policjanci odnaleźli rzeczy zabrane pokrzywdzonemu.  
Trzeci sprawca był cały czas poszukiwany przez policjantów. 3 stycznia br. 31-latek został namierzony i zatrzymany przez policjantów operacyjnych Komisariatu Policji III w Krakowie. Cała trójka usłyszała prokuratorskie zarzuty m.in. dokonania rozboju (art. 280 KK), uszkodzenia ciała (art. 157 KK ), pozbawienia wolności (art. 189 KK ). Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu wszyscy zostali tymczasowo aresztowani.

(KWP w Krakowie / kp)

 

Powrót na górę strony