Pijany pediatra na dyżurze
53-letni lekarz pediatra pełniący dyżur w biłgorajskim pogotowiu miał blisko 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policjantom tłumaczył, że wyjątkowo źle się poczuł i w związku z tym wypił całą butelkę kropli żołądkowych.
Wczoraj tuż przed godz. 20:00 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju zadzwoniła mieszkanka Zamościa. Kobieta przekazała informację, z której wynikało, że pełniący dyżur w Pogotowiu Ratunkowym lekarz jest prawdopodobnie nietrzeźwy.
Na miejsce natychmiast skierowany został patrol policji. W gabinecie lekarski policjanci zastali 53-letniego pediatrę. Mężczyzna poddany został badaniu na zawartość alkoholu – wynik blisko 1,2 promila alkoholu w organizmie. Lekarz rozpoczął dyżur w pogotowiu o godz. 18:00.Między 18:50 a19:45 przyjął pięcioro chorych dzieci. Biłgorajski pediatra oświadczył, że wczoraj wyjątkowo źle się poczuł. Aby złagodzić ból zaaplikował sobie krople żołądkowe. Twierdzi, że wypił całą butelkę.
Na miejsce wezwany został kierownik do spraw lecznictwa, który nakazał lekarzowi opuszczenie placówki. Postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężki uszczerbek na zdrowiu. Czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.