Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zaagnażowanie i troska policjantów o życie człowieka

Data publikacji 09.02.2018

Poszukiwania zaginionego 54-latka, który ma zaniki pamięci i oddalił się ze schroniska dla osób bezdomnych trwały ponad dobę. Zagrożenie dla jego życia było związane nie tylko z chorobą ale również z minusowymi temperaturami powietrza na zewnątrz. Nie wiadomo było w jakim kierunku i ewentualnie do kogo mógł pójść zaginiony.

Koło godziny 18:30 Policjanci z Komisariatu Szczecin Nad Odrą zostali powiadomieni o zaginięciu mężczyzny, który jest pensjonariuszem schroniska dla osób bezdomnych. Zawiadomienie złożył współlokator zaginionego. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, że po południu przed godz. 15:00 mężczyzna wyszedł na podwórko przed schroniskiem jedynie w klapach i bez kurtki, a po około 10 minutach nie stwierdzono już jego obecności w ośrodku.

 

Przeszukanie schroniska i pobliskiego terenu nie przyniosło rezultatu. Niepokój narastał ze względu na to, że na zewnątrz panowały minusowe temperatury, a mężczyzna cierpi na zaniki pamięci. Zaginiony nie miał przy sobie telefonu komórkowego ani dokumentów. Zawiadamiający współlokator nie znał jego danych personalnych.

Policjanci w pierwszym etapie zrobili wstępny rysopis mężczyzny, który został podany na patrolujące miasto załogi. Mężczyzna zaginął w okolicach ul. Strzałowskiej i tam najpierw rozpoczęły się poszukiwania przez policjantów.

Sprawdzono telefonicznie szpitale i pogotowie jednak bez rezultatu. W toku poszukiwań za zaginionym wielokrotnie kontrolowano miejsca pobytu osób bezdomnych, sprawdzono kilkukrotnie szpitale, dworce, wszystkie miejsca, gdzie zaginiony był kiedyś legitymowany oraz mógł się udać. Sprawdzano też adresy poprzedniego pobytu na terenie Szczecina i Polic. Dokonano dokładnej penetracji terenu w promieniu kilkuset metrów od miejsca zaginięcia. Powiadomione zostały wszelkie instytucje m.in. komunikacja miejska, Straż Miejska, SOK oraz sąsiedzi z poprzednich miejsc zamieszkania. Cały czas w tej sprawie podawane były komunikaty  dla załóg, które dysponowały już zdjęciem zaginionego. Do poszukiwań mężczyzny użyto również psa tropiącego oraz drona.

W kolejnej dobie mężczyzna został odnaleziony. Policjanci po raz kolejny pojechali do jednego z ośrodków dla osób bezdomnych. W trakcie zapytań o zaginionego jedna z osób prowadzących schronisko stwierdziła, że kilkanaście minut wcześniej zaginiony pojawił się w ich ośrodku.

Odnalezionemu została udzielono opieka lekarska, a następnie został przetransportowany do dotychczasowego miejsca zamieszkania.

 

 

podkom. Mirosława Rudzińska

Powrót na górę strony