Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uciekając przed policjantami wskoczył do rzeki

Data publikacji 20.02.2008

Nawet desperacki krok nie uchronił włamywacza przed zatrzymaniem. 21-letni mężczyzna uciekając przed policjantami wskoczył do lodowatej rzeki Guber. Chwilę później został zatrzymany. W ręce mundurowych wpadli także jego dwaj kompani, którzy włamali się do nieczynnego młyna i skradli przewody elektryczne. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 13.00 w Kętrzynie. Dozorca nieczynnego młyna zauważył włamanie do budynku. Okazało się, że łupem złodzieja padły przewody elektryczne i oprawy oświetleniowe. O tym fakcie natychmiast powiadomił oficera dyżurnego kętrzyńskiej komendy. Ten na miejsce od razu skierował kryminalnych.

Podczas oględzin funkcjonariusze zauważyli w okolicy młyna trzech mężczyzn, którzy przenosili jakieś kable. Na widok policjantów rozbiegli się. Jeden z nich, 21-letni Kamil M. chcąc uniknąć konfrontacji ze stróżami prawa, wskoczył do rzeki i przeprawił się na drugi brzeg. Na nic się jednak zdała jego desperacka ucieczka. Po drugiej stronie czekał już na niego inny patrol. Okazało się, że 21-latek był pijany – miał ponad 2,7 promila alkoholu we krwi. Jego kompanów, 38-letniego Marka M. i o 8 lat młodszego Roberta K. policjanci zatrzymali chwilę później. Cała trójka trafiła do aresztu. Wszyscy byli wcześniej karani za kradzieże i włamania. Teraz grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony