Olkuscy policjanci uratowali 87-letnią kobietę z płonącego budynku
Policjanci z komisariatu w Bukownie st. sierż. Paweł Jarzmik i st. sierż. Oskar Mirowski, uratowali z pożaru kobietę. Mundurowi byli pierwsi na miejscu zdarzenia i wyprowadzili 87-latkę z płonącego domu. Kobiecie nic się nie stało. Teraz śledczy wyjaśniają przyczyny i okoliczności zaistnienia pożaru.
We wtorek po południu (20 lutego br.), w jednym z domów w miejscowości Podlipie wybuchł pożar. Jako pierwsi na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu w Bukownie. Funkcjonariusze przed palącym się domem zastali dwóch sąsiadów, którzy poinformowali, że w budynku na pierwszym piętrze znajduje się 87-letnia kobieta. Mundurowi w obawie o jej życie postanowili działać jeszcze przed przybyciem strażaków. Z okien mieszkania na pierwszym piętrze, wydobywał się ogień i kłęby czarnego dymu. Z uwagi na zagrożenie życia policjanci przy pomocy cegły wybili ramę okna piwnicy i natychmiast weszli do środka, a następnie wyważyli drzwi piwnicy na wypadek ewakuacji. Mundurowi podejmowali dwie próby, aby dotrzeć na pierwsze piętro schodami, które prowadziły do pokoju gdzie miała znajdować się kobieta. Poruszanie się wewnątrz budynku utrudniało silne zadymienie, bardzo słaba widoczność i wysoka temperatura. Bez specjalistycznego sprzętu, ale za to z dużą determinacją, funkcjonariusze pomimo trudnych warunków, jakie panowały w budynku dotarli do kobiety. Interweniujący st. sierż. Paweł Jarzmik i st. sierż. Oskar Mirowski wyprowadzili starszą panią i natychmiast przekazali ją strażakom oraz ratownikom medycznym. Kobieta trafiła do szpitala. Na szczęście pomoc przyszła szybko i jej życiu nic nie zagraża. Strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Olkuszu wstępnie ustalili, że do pożaru mogło dojść w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Śledczy z komisariatu w Bukownie wyjaśnią przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
(KWP w Krakowie / kp)