Podejrzany o fałszywy alarm bombowy w galerii w rękach Policji
Lubińscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który powiadomił o fałszywym alarmie bombowym w galerii handlowej. 28-letni mieszkaniec Lubina tłumaczył się, że zadzwonił z informacją o podłożonej bombie … bo się nudził. Teraz o dalszym losie podejrzanego zadecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło 20 lutego 2018 r. Nieznany jeszcze wówczas sprawca, po południu, telefonicznie poinformował pracownika WCPR o fakcie podłożenia ładunku wybuchowego. W związku z zaistniałą sytuacją, budynek został dokładnie sprawdzony przez policjantów z grupy minersko - saperskiej Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. Nie znaleziono jednak żadnych niebezpiecznych materiałów.
Rozpoczęte jednocześnie i prowadzone dalej przez policjantów Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Lubinieczynności procesowe i operacyjne doprowadziły do wytypowania, a dalej zatrzymania sprawcy podejrzewanego o ten czyn. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy. Zatrzymany 28–latek tłumaczył się, że tego dnia się nudził, dlatego zadzwonił z informacja o podłożonym ładunku wybuchowym. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Za wywołanie fałszywego alarmu może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
(KWP we Wrocławiu / mw)