Cios w handlarzy narkotyków
200 kg marihuany, amfetaminy i haszyszu oraz tysiące tabletek ekstazy. Czarnorynkowy obrót „prochami” przekroczył milion zł. Podlascy policjanci zatrzymali czterech kolejnych członków zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem narkotykami. Łącznie do aresztu trafiło już 15 osób. Policjanci zapowiadają, że są już na tropie pozostałych członków gangu. Wkrótce planują kolejne zatrzymania.
Wczoraj podlascy policjanci wkroczyli jednocześnie do kilku mieszkań na białostockim osiedlu Wysoki Stoczek. W wyniku tej realizacji zatrzymali czterech mężczyzn w wieku od 20 do 24 lat. Wszyscy podejrzani są o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami.
Prowadzący sprawę policjanci podejrzewają, że grupa działała od kilku lat. Przestępcy tworząc sieć dilerską rozprowadzali „prochy” w dyskotekach, piwiarniach, pubach i szkołach. Działali nie tylko na Podlasiu, ale też na terenie całego kraju. Dotychczasowe ustalenia śledczych wskazują, że przez ręce przestępców przewinęło się przynajmniej 200 kilogramów marihuany, amfetaminy i haszyszu oraz ponad 1500 tabletek ekstazy. Czarnorynkowa wartość narkotyków przekracza milion złotych.
Sąd w Białymstoku już aresztował zatrzymanych. Najbliższe 3 miesiące na pewno spędzą za kratkami. To kolejne uderzenie w przestępców zajmujących się handlem narkotykami. Od września ubiegłego roku podlascy policjanci zatrzymali już łącznie 15 członków tej grupy. Sprawa ma charakter rozwojowy. Pracujący nad nią funkcjonariusze nie wykluczają dalszych zatrzymań.
