Zlikwidowana wytwórnia "polskiej heroiny"
Kryminalni z Mokotowa, w jednym z mieszkań przy ulicy Dolnej zlikwidowali wytwórnię polskiej heroiny. Policjanci zabezpieczyli susz makowy oraz aparaturę służącą do produkcji „kompotu”. W ich ręce wpadły trzy osoby mające związek z tym przestępczym procederem. W trakcie interwencji okazało się, że jedna z zatrzymanych kobiet była poszukiwana przez prokuraturę.
Kilka dni temu do policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zaczęły docierać sygnały o osobach, które wytwarzają polską heroinę. Funkcjonariusze zaczęli dokładnie sprawdzać te informacje. Z ich ustaleń wynikało, że wytwórnia działała w jednym z mieszkań na Mokotowie.
Rano kryminalni wkroczyli do akcji. Już po wejściu na klatkę schodową wyczuli specyficzny zapach wskazujący na to, że w mieszkaniu trwa produkcja polskiej heroiny. Wewnątrz zastali trzy osoby. Sławomir Z. (49 lat), Edyta N. (33 lata) i Lidia R. (38 lat) wpadli na gorąco podczas gotowania „kompotu”. W kuchni policjanci natknęli się na dwa 10 litrowe garnki wypełnione wywarem słomy makowej. W zajmowanym przez nich lokalu funkcjonariusze zabezpieczyli ponadto produkty do wyrobu heroiny oraz amfetaminę.
W trakcie sprawdzania danych zatrzymanych osób okazało się, że Edyta N. była poszukiwana przez prokuraturę. Sławomir Z. i Lidia R. zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy przy Malczewskiego. Edyta N. ze względu na zły stan zdrowia trafiła do szpitala. Policjanci sprawdzają, kto był odbiorcą narkotyków.