Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Małe dzieci pozostawione bez opieki

Data publikacji 21.02.2008

Policjanci z lekarzem Pogotowia Ratunkowego i Strażą Pożarną weszli do mieszkania, w którym było dwoje małoletnich dzieci bez opieki. Chłopcami zaopiekowała się babcia. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.

Na telefon pogotowia ratunkowego zadzwonił chłopiec z prośbą o pomoc. Nie potrafił dokładnie powiedzieć skąd dzwoni. Szybko ustalono adres, gdzie przebywa dziecko. Strażacy wraz z policjantami wyważyli drzwi wejściowe. W mieszkaniu było dwóch małych chłopców, 4-letni Kacper i 7-letni Dawid. Dzieci były wystraszone. Starszy z nich płakał. Powiedział, że mamy nie ma i chce, żeby ktoś się nimi zaopiekował. Mówił, że mama wczoraj wyszła do sklepu i jeszcze nie wróciła, a oni boją się sami w domu.

Policjanci zadzwonili do babci chłopców, która przyjechała i zaopiekowała się dziećmi. Dzięki niej skontaktowano się z matką chłopców, 25-letnią Agnieszką F. Do czasu jej przyjazdu funkcjonariusze rozmawiali z sąsiadami, którzy przyznali, że kobieta rzeczywiście zostawia często swoje dzieci na noc. Zupełnie inną wersję podała matka, która oświadczyła, że pracuje w nocy ale zostawiała swoje pociechy pod opieką koleżanki.

O dalszym losie chłopców zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Powrót na górę strony