Pomogli rodzącej kobiecie
Funkcjonariusze łomżyńskiej Policji oraz strażacy pracujący wcześniej przy zdarzeniu drogowym na DK 61, pomogli rodzącej kobiecie. I chociaż na dojazd do szpitala było już za późno, policjanci wezwali karetkę pogotowia, zorganizowali odpowiednio miejsce i wspólnie ze strażakami odebrali poród. Wszystko skończyło się dobrze, a mama i jej mała córeczka trafiły do szpitala na obserwację.
Policjanci z Łomży oraz strażacy pracujący przy zdarzeniu drogowym, do którego doszło dziś w nocy w okolicach m. Budy Czarnockie na drodze krajowej nr 61 nie przypuszczali, że wezmą udział w niecodziennej akcji. Około godziny 1.30 do pracującego tam patrolu z Wydziału Ruchu Drogowego podjechał kierowca skody, który roztrzęsionym głosem krzyczał, że jego siedząca obok żona zaczęła rodzić. Rozpoczęta akcja porodowa uniemożliwiała już jednak dojazd do szpitala. Funkcjonariusze natychmiast skierowali auto na pobocze ustawiając je w bezpiecznym miejscu i jednocześnie, za pośrednictwem dyżurnego jednostki wezwali karetkę pogotowia. Policjanci wspólnie ze strażakami zadbali o komfort rodzącej kobiety, jak również wspierali jej zdenerwowanego męża. Dosłownie kilka minut później na świat przyszła zdrowa dziewczynka. Funkcjonariusze cały czas dbali też o stan zdrowia kobiety i jej nowonarodzonego dziecka, a po przyjeździe załogi pogotowia, pomogli rodzinie bezpiecznie przejść do karetki. Po całym zdarzeniu policjanci odwiedzili jeszcze szczęśliwych rodziców w szpitalu upewniając się, że wszystko jest w najlepszym porządku. Rodzicom złożyli też gratulacje z okazji narodzin ich ukochanego dziecka, a maleńkiej dziewczynce przekazali miły prezent w postaci misia Łomżatka.
(KWP w Białymstoku / kp)