Doprowadził do kraksy na torach
Data publikacji 22.02.2008
Nieodpowiedzialne zachowanie 40-letniego kierowcy vw golfa mogło doprowadzić do tragedii. Na szczęście nikomu nic się nie stało po tym jak w porzucony na torach samochód najechał pociąg. Kierujący autem Mariusz W. chwilę wcześniej uderzył w jadącego z naprzeciwka fiata seicento, po czym zjechał na prawe pobocze i zatrzymał się dopiero na torach. Tam zostawił auto i uciekł.
Policjanci ustalili kto kierował vw. Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 40-letni Mariusz W. Dzisiaj okaże się jakie konsekwencje poniesie mężczyzna.